Merveille Fundambu zdobył piękną bramkę dla Widzewa Łódź w meczu ze Stomilem Olsztyn. Reakcja Krzysztofa Stanowskiego, który sprowadził go do Polski wyraża więcej niż tysiąc słów.
https://twitter.com/TomsonG48/status/1307277573039194113
https://twitter.com/TomsonG48/status/1307277573039194113
Powodem takiej kary jest działalność korupcyjna Jablonsky’ego w 2012 roku, której dopuścił się w Czechach. Wówczas jako piłkarz FK Teplice miał dopuścić się ustawienia pięciu meczów. Jednego w Pucharze Czech, dwóch w III lidze i dwóch w lidze młodzieżowej.
Śledztwo trwało kilka lat, a pierwszy wyrok padł na jesieni 2018 roku, kiedy był już piłkarzem Levskiego Sofia. Wtedy na Czecha została nałożona kara 1.5 roku zakazu gry w zawieszeniu + 20 tysięcy koron grzywny. Piłkarz złożył odwołanie i mógł kontynuować grę w piłkę. Teraz skończy się to o wiele gorzej.
https://twitter.com/Meczykipl/status/1307010364937310208
Przypomnijmy, że w piątek Liverpool zakontraktował Thiago Alcantarę z Bayernu Monachium. Były zawodnik Barcelony przeszedł z Monachium na Anfield za około 30 milionów euro.
The moment you’ve all been waiting for…#ThiagoFriday 🤩 pic.twitter.com/s2tOCvnHta
— Liverpool FC (@LFC) September 18, 2020
Wcześniej mistrzowie Anglii zakupili Kostasa Tsimikasa z Olympiakosu Pireus. Wygląda na to, ze to nie koniec transferów ekipy Jurgena Kloppa. The Guardian donosi, że na celowniku Liverpoolu znalazł się Diogo Jota. Portugalczyk jest już podobno bardzo blisko przejścia na Anfield Road.
Wkrótce zostanie piłkarzem Liverpoolu po tym, jak klub zawarł porozumienie z Wolves w sprawie podpisania z nim kontraktu za 41 milionów funtów – piszą dziennikarze Guardiana.
Jak donosi brytyjskie źródło, Portugalczyk zwiąże się z Liverpoolem 5-letnią umową po ustaleniu indywidualnych warunków. Wcześniej 23-latek przejdzie jednak testy medyczne, Jota podobno zakomunikował już swojemu trenerowi, że odchodzi z zespołu.
Portugalski atakujący w poprzednim sezonie wystąpił 48 razy. W tym czasie do siatki rywali trafił 16-krotnie oraz zanotował 6 asyst. W Wolverhampton występuje od 2017 roku.
Wiele wskazuje na to, że do Wolverhampton w zamian powędruje zawodnik mistrzów Anglii. 18-letni środkowy obrońca z Holandii Ki-Jana Hoever ma przejść do Wolves za około 14 milionów funtów.
https://twitter.com/MunchenBrasil/status/1307033656582643714?s=19
Zestawienie rozpoczynamy od piątki obrońców. Jak wiemy, fizyczność jest ważna przede wszystkim w obronie, więc większość zawodników na tej liście, będzie właśnie z tej formacji.
– Bierzemy go pod uwagę przy wyborze składu na sobotę. Mam nadzieję, że będzie mógł zagrać tak szybko, jak to tylko możliwe. Nie mam wątpliwości co do jego atutów. Jesteśmy zadowoleni, że Kamil Jóźwiak w końcu się u nas pojawił.
– Co prawda, trenuje od niedawna i ma za sobą tylko jedną sesję z kolegami z drużyny, ale już widać, że świetnie gra na obu skrzydłach, swobodnie czuje się z piłką przy nodze, jest szybki i ma świetną etykę pracy – mówił szkoleniowiec Derby przed sobotnim spotkaniem z Luton Town.
Mecz drugiej kolejki Championship z Luton odbędzie się o godzinie 16:00. Barany zagrają na wyjeździe. Przypomnijmy, że w pierwszej kolejce zaplecza Premier League, Derby County przegrało u siebie z Reading (0:2).
Kamil Jóźwiak w angielskiej ekipie spotka swojego kolegę z akademii Lecha Poznań, Krystiana Bielika. Skrzydłowy przyznał w jednym z wywiadów, że to właśnie on przekonywał go do transferu na Pride Park Stadium.
W barwach Lecha Poznań 22-latek wystąpił 122 razy. W niebiesko-białych barwach zadebiutował w 2016 roku. Od tego czasu dla Kolejorza zdobył 17 bramek oraz zanotował 15 asyst.
W zeszły piątek Cezary Kucharski złożył do sądu wniosek przeciwko Robertowi Lewandowskiemu. Najpoważniejszym zarzutem jest to, że polski napastnik miał przelewać pieniądze z niemieckich kont na polskie, a niemiecki urząd skarbowy nic o tym nie wiedział. Do tego firma RL Managment miała pożyczyć Annie Lewandowskiej 2.5 miliona euro, których nigdy nie oddała.
Kucharski stawia swojemu byłemu klientowi poważne zarzuty. Chodzi między innymi o to, że miał nielegalnie wyprowadzać ze swojej firmy marketingowej kilka milionów euro. Podobnie jak jego żona. Za luksusowe podróże, zakup nieruchomości i modnych mebli Lewandowscy mieli płacić z firmowego konta – pisze Der Spiegel
Fajnie, że w końcu wychodzi na jaw trochę kulis relacji Lewandowski – Kucharski. Ale prawdziwe smaczki ciągle głębo ukryte. A szkoda. Widocznie jedna ze stron ma… aż zbyt dużo klasy.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) September 18, 2020
Całą sprawą najprawdopodobniej zainteresuje się także niemiecka skarbówka. Ponadto, według zeznań Kucharskiego, o wszystkich nieprawidłowościach finansowych miał wiedzieć Kamil Gorzelnik, prawnik Lewandowskiego, który miał powiedzieć:
Jest ryzyko, ale trzeba zaryzykować, żeby zarobić
Lewandowski twierdzi, że wszystkie oskarżenia są bezpodstawne, a Kucharski nie może pogodzić się z tym, że napastnik zakończył z nim współpracę. W całej historii jest jednak ziarnko prawdy. Der Spiegel dysponuje dokumentami, które potwierdzają, że napastnik płacił firmowymi pieniędzmi za wynajęcie odrzutowca, a potem tłumaczył, że leciał w sprawach biznesowych. Niemiecki dziennik sprawdził, że daty z dokumentów pokrywają się ze zdjęciem na Istagramie, gdzie Lewandowski chwalił się wylotem na wakacje.
https://www.instagram.com/p/Bykg21bIzZy/?utm_source=ig_web_copy_link
Rzecznika Roberta Lewandowskiego, Monika Bondarowicz, wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie.
Wszelkie rozliczenia podatkowe zarówno osobiste jak i spółek Roberta Lewandowskiego prowadzone są zawsze zgodnie z prawem. Prawidłowością rozliczeń w Niemczech zajmuje się licencjonowany, niemiecki doradca podatkowy, który dba o to, aby wszelkie wymagane dokumenty były zawsze przedstawione organom podatkowym w Niemczech, a podatek prawidłowo rozliczony i zapłacony w terminie.
Ponieważ pan Cezary Kucharski poinformował Państwa, że skierował sprawę do sądu, uprzejmie informujemy, że wszelką dokumentację księgową i podatkową przedstawimy sądowi. Pan Cezary Kucharski próbuje wymusić na Robercie Lewandowskim zapłatę nienależnych mu środków. Ustosunkowywanie się do ewentualnych zarzutów na łamach mediów traktujemy jako próbę wywierania nacisku na nas poprzez szkalowanie reputacji Roberta Lewandowskiego i tworzenie fikcyjnego wyobrażenia o sprawie co miałoby w przyszłości wpływać na postrzeganie tejże sprawy przez sąd. W tym miejscu warto ponownie przypomnieć, że der Spiegel w ramach opisu sprawy przesłał nam informację, że pozew został złożony, co według naszej wiedzy nie jest prawdą.
Jeśli jednak jest założona sprawa sądowa, to wszelką dokumentację przekażemy do sądu. Prawdziwą ocenę i wnioski można wyciągnąć tylko i wyłącznie na podstawie pełnej dokumentacji i wszystkich informacji związanych z rozliczeniem. Pojedyncze wątki zaburzają prawdziwy obraz sprawy i całej sytuacji.
Bericht: Ex-Berater Cezary #Kucharski mit Millionen-Klage gegen #FCBayern-Star Robert #Lewandowski
➡ https://t.co/TynIoPnFYZ pic.twitter.com/mT4Q3Mvr4u
— Der SPORTBUZZER (@Sportbuzzer) September 18, 2020
Od początku okna transferowego media pisały o dużym zainteresowaniu europejskich klubów wychowankami Lecha. Co rusz padały kolejne potencjalne kwoty za Kamińskiego, Puchacza czy Modera. Wszystko jednak wskazuje na to, że młodzi Polacy zostaną w Lechu na dłużej.
– Zakończyliśmy sprzedaż. Zapotrzebowanie na naszych wychowanków jest olbrzymie. Dostaliśmy mnóstwo pytań o Jakuba Modera, Tymoteusza Puchacza, Jakuba Kamińskiego czy Filipa Marchwińskiego. Pojawili się nawet zainteresowani sprowadzeniem Filipa Szymczaka, który przecież dopiero wchodzi do pierwszego zespołu – mówił Rząsa na łamach Radia RDC.
Tomasz Rząsa opowiedział również, że na ten moment gotowi do wyjazdu byli tylko Robert Gumny i Kamil Jóźwiak. Od kilku lat strategia Lecha wygląda tak, że sprzedają zawodnika dopiero po stu występach w niebiesko-białych barwach. Tak też było tym razem.
– To my decydujemy jednak, który z naszych wychowanków jest gotowy do wyjazdu. Robert Gumny czy Kamil Jóźwiak mogli być sprzedani. To zawodnicy, którzy swoje umiejętności potwierdzili w kilku sezonach w Lechu. Zagrali pewnie sto spotkań w ekstraklasie i trafili do reprezentacji Polski – dodał dyrektor sportowy Lecha w rozmowie z Tomaszem Sokołowskim i Jackiem Bednarzem.
Dyrektor sportowy Kolejorza chce dbać o reputację klubu w Europie i sprzedawać gotowych zawodników. Były reprezentant Polski podał przykłady zawodników, którzy jego zdaniem przyczynili się do wyrobienia marki Lecha Poznań na rynku transferowym.
– Sprzedaż wiąże się ze sporą odpowiedzialnością. My, jako klub, musimy dbać o to, by odchodzący od nas piłkarze byli w pełni przygotowani do wyjazdu. Przykłady sprzedawanych wcześniej graczy – Dawida Kownackiego, Tomasza Kędziory, Jana Bednarka czy Karola Linettego – tylko w tym pomagają. Zagraniczne zespoły wiedzą, że sięgając po piłkarza z Lecha Poznań dostają niemal gotowy produkt. Dlatego też jesteśmy wiarygodnym kontrahentem na rynku transferowym.
Najbliższe spotkanie Lecha Poznań odbędzie się w niedzielę 20 września. Kolejorz zmierzy się z Wartą Poznań u siebie. Później czeka ich wyjazd na mecz z Apollonem.
Saga związana z odejściem Arka Milika z SSC Napoli trwała od wielu tygodni. Polak postawił wszystko na jedną kartę i jasno wyraził chęć odejścia z klubu zarządzanego przez Aurelio De Laurentiisa. Zainteresowanych pozyskaniem Polaka było wielu, a najczęściej wymieniało się przede wszystkim Juventus oraz Atletico Madryt. Do tego grona w ostatnich kilkunastu dniach dołączyła AS Roma, która wygrała wyścig po Polaka.
Edin Dzeko to Juventus and Arkadiusz Milik to Roma, here we go! Total agreement has been reached between the three clubs involved [Napoli just sold Milik to Roma] and also personal terms have been completed. Medicals soon. *No* Luis Suarez for Juventus. 🤝🚨 @SkySport #Juve #Roma
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 17, 2020
Juventus początkowo miał w planach zakontraktować Polaka, jednak z niego zrezygnował i postawił na Edina Dżeko. To właśnie dzięki temu ruchowi, do Rzymu trafi Arek Milik, który będzie miał za zadanie wejść w buty Bośniaka. Kwota transferu ma wynieść około 18 mln euro + bonusy, o których informują włoskie media.
Krzysztof Witek z Che Juventus: Do przerwy wywołanej pandemią, dużym zaskoczeniem była świetna postawa Lazio, które długo deptało Juventusowi po piętach. Na pewno zaimponował też Inter Mediolan, który w porównaniu z poprzednim sezonem zdobył o 13 punktów więcej i pewnie wywalczył wicemistrzostwo. Największe rozczarowanie to zdecydowanie drużyna Napoli. Z drugiej siły w Italii spadli do poziomu zespołu walczącego ledwie o grę w Lidze Europy.
Paweł Świnarski z Intermediolan.com: Jeśli miałbym wybrać największe rozczarowanie to wybrałbym Napoli. 7. miejsce w tabeli to nie to na co liczyli. Największym pozytywnym zaskoczeniem dla mnie było Lazio, które długo deptało po piętach Interowi. Mieli lepszy bilans bramkowy od Juventusu. Ktoś mógłby podać Atalantę, ale ten klub mnie nie zaskoczył, widać od pewnego czasu, że są mocnym zespołem.
#mrq z Typowa Serie A: Jeżeli chodzi o pozytywne zaskoczenie to zdecydowanie Atalanta, która swoją ofensywną grą skradła serca wielu kibiców nie tylko we Włoszech, ale i w całej Europie. Najbardziej rozczarowała mnie Fiorentina. Patrząc na potencjał kadrowy 10. miejsce na koniec sezonu to zdecydowanie poniżej oczekiwań.
K.W. – Juventus jest kadrowo i finansowo zdecydowanie przed resztą ligi. Jedynym zespołem, który w obliczu kryzysu Starej Damy może mieć szansę na mistrzostwo jest obecnie Inter Mediolan. Mają mocną kadrę, odpowiedniego trenera oraz bardzo solidnie prowadzony projekt.
P.Ś. – To się okaże, ale Inter robi wszystko co w jego mocy, aby być właśnie tym klubem. Myślę, że był potencjał by tego dokonać już w minionym sezonie przy sprzyjających wiatrach, ale tego właśnie zabrakło. Różnica między klubami w liczbach (przychody, budżet, wartość piłkarzy) nadal jest spora, ale jak wiadomo w piłce nie zawsze tylko to się liczy.
#mrq – Tak. W mojej opinii jedynie Inter dysponuje składem, który może tego dokonać.
K.W. – Pewniakami na podium wydają się być Juve oraz Inter. O miejsce w TOP 3 powalczą też Napoli, Milan, Lazio i Atalanta.
P.Ś. – 1. Inter, 2. Juventus, 3. AC Milan – nawiązując do poprzedniego pytania, liczę na detronizację Juventusu przez Inter oraz spodziewam się powrotu Milanu. Chyba pierwszy raz od dawna nie zmienili przed sezonem trenera i udało im się pozyskać Sandro Tonalego, który może być impulsem by coś w tym klubie się ruszyło.
#mrq – 1. Juventus, 2. Inter, 3. Milan.
K.W. – Arturo Vidal (o ile potwierdzi się jego transfer), może być kluczową postacią Interu Mediolan w nadchodzącym sezonie. Pomimo wieku, jest to nadal klasowy zawodnik o ogromnym doświadczeniu, na którego brak u Barelli czy Sensiego zwracał uwagę Antonio Conte.
P.Ś. – Inter bardzo dużo zapłacił za Hakimiego, więc chciałbym, aby ten młody zawodnik był w Interze kimś pokroju Maicona. Boki obrony Interu to jednak newralgiczna pozycja, gdzie co roku pojawiają się nowi gracze. Od czasów Maicona czy Zanettiego nikt im nie potrafi dorównać. Myślę, że furorę w Juventusie może zrobić Arthur. To bardzo dobry i niesamowity technicznie zawodnik. Obawiam się również Kulusevskiego, który już w Parmie w meczach z Interem sprawiał Nerazzurrim sporo problemów.
#mrq – Jeżeli mówimy o transferach już dokonanych, to takim w mojej opinii jest Achraf Hakimi. Istny majstersztyk w wykonaniu Giuseppe Marotty. Jeżeli szybko zaaklimatyzuje się w Serie A, może stać się z miejsca najlepszym prawym wahadłowym w lidze.
https://twitter.com/matuszewski_ini/status/1306682389129723909?s=20
https://streamable.com/qhsb9l
Już teraz obstaw mecze w promocji Lucky Loser (szczegóły promocji TUTAJ) za min. 25 PLN i nie martw się o wynik – jeśli przegrasz, otrzymasz bonus 25 PLN!
Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz 500 zł bonusu od depozytu!
Zasady:
– Promocja obowiązuje wyłącznie w dniach 18-20.09 (PT-ND)
– Postaw min. 25 PLN, w przypadku przegranej otrzymasz bonus 25 PLN
– Na kuponie wyłącznie niemiecka 1. BUNDESLIGA
– Bonus ważny 14 dni
– Obrót 1 raz po kursie min. 2.00
– Bonus ważny na dowolny sport
– Bonus nie może być wykorzystany na zakłady systemowe
– Użytkownik może skorzystać jeden raz w każdym kanale (Internet/Punkt naziemny)
– Promocja dla nowych i obecnych graczy
Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz 500 zł bonusu od depozytu!
Przed poprzednim sezonem nastawiano się na niesamowitą walkę o mistrzostwo do końca. Borussia Dortmund zrobiła wówczas fantastyczne transfery i była po sezonie, w którym na własne życzenie przegrała tytuł. Ostatecznie ligę wygrał jednak Bayern, który zdominował całą piłkarską Europę. Jak będzie w sezonie 2020/2021? Zapytaliśmy o to redaktorów z RB Lipsk Polska, Borussia.com.pl oraz Die Roten.
Ostatnie miesiące z pewnością nie należą do najbardziej udanych dla Garetha Bale’a. Ze współpracy na linii Bale-Real Madryt niezadowolony był nie tylko piłkarz, a również i klub. Walijczyka często męczyły kontuzje, a każdą wolną chwilę poświęcał grze w golfa, co irytowało przede wszystkim kibiców.
Zainteresowanych usługami Walijczyka było kilku, przede wszystkim był to Manchester United, jednak ostatecznie zabrakło w tej sprawie konkretów. Jak informuje „Daily Mail”, w Anglii znalazł się inny klub, który wypożyczy do siebie Bale’a i jest w stanie pokryć jego pensję wynoszącą nieco ponad 14 mln euro.
https://twitter.com/Eugenioglez82/status/1306305782863069188?s=19