Podczas poprzedniego sezonu ligi włoskiej emocjonowaliśmy się walką o tytuł bardzo długo. W walce o Scudetto byli bowiem zamieszani Juventus, Inter oraz Lazio. Ostatecznie to Stara Dama zdobyła trofeum. Co przyniesie nowy sezon Serie A? O to zapytaliśmy redaktorów Che Juventus, Intermediolan.com oraz Typowa Serie A.
Adam Dworak: Kto według Ciebie był pozytywnym i negatywnym zaskoczeniem minionego sezonu Serie A jeśli chodzi o zespoły?
Krzysztof Witek z Che Juventus: Do przerwy wywołanej pandemią, dużym zaskoczeniem była świetna postawa Lazio, które długo deptało Juventusowi po piętach. Na pewno zaimponował też Inter Mediolan, który w porównaniu z poprzednim sezonem zdobył o 13 punktów więcej i pewnie wywalczył wicemistrzostwo. Największe rozczarowanie to zdecydowanie drużyna Napoli. Z drugiej siły w Italii spadli do poziomu zespołu walczącego ledwie o grę w Lidze Europy.
Paweł Świnarski z Intermediolan.com: Jeśli miałbym wybrać największe rozczarowanie to wybrałbym Napoli. 7. miejsce w tabeli to nie to na co liczyli. Największym pozytywnym zaskoczeniem dla mnie było Lazio, które długo deptało po piętach Interowi. Mieli lepszy bilans bramkowy od Juventusu. Ktoś mógłby podać Atalantę, ale ten klub mnie nie zaskoczył, widać od pewnego czasu, że są mocnym zespołem.
#mrq z Typowa Serie A: Jeżeli chodzi o pozytywne zaskoczenie to zdecydowanie Atalanta, która swoją ofensywną grą skradła serca wielu kibiców nie tylko we Włoszech, ale i w całej Europie. Najbardziej rozczarowała mnie Fiorentina. Patrząc na potencjał kadrowy 10. miejsce na koniec sezonu to zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Czy ktoś jest w stanie zdetronizować Juventus w najbliższym sezonie?
K.W. – Juventus jest kadrowo i finansowo zdecydowanie przed resztą ligi. Jedynym zespołem, który w obliczu kryzysu Starej Damy może mieć szansę na mistrzostwo jest obecnie Inter Mediolan. Mają mocną kadrę, odpowiedniego trenera oraz bardzo solidnie prowadzony projekt.
P.Ś. – To się okaże, ale Inter robi wszystko co w jego mocy, aby być właśnie tym klubem. Myślę, że był potencjał by tego dokonać już w minionym sezonie przy sprzyjających wiatrach, ale tego właśnie zabrakło. Różnica między klubami w liczbach (przychody, budżet, wartość piłkarzy) nadal jest spora, ale jak wiadomo w piłce nie zawsze tylko to się liczy.
#mrq – Tak. W mojej opinii jedynie Inter dysponuje składem, który może tego dokonać.
Jak typujesz podium na koniec sezonu 2020/2021 w Serie A?
K.W. – Pewniakami na podium wydają się być Juve oraz Inter. O miejsce w TOP 3 powalczą też Napoli, Milan, Lazio i Atalanta.
P.Ś. – 1. Inter, 2. Juventus, 3. AC Milan – nawiązując do poprzedniego pytania, liczę na detronizację Juventusu przez Inter oraz spodziewam się powrotu Milanu. Chyba pierwszy raz od dawna nie zmienili przed sezonem trenera i udało im się pozyskać Sandro Tonalego, który może być impulsem by coś w tym klubie się ruszyło.
#mrq – 1. Juventus, 2. Inter, 3. Milan.
Po którym z transferów do ligi włoskiej obiecujesz sobie najwięcej?
K.W. – Arturo Vidal (o ile potwierdzi się jego transfer), może być kluczową postacią Interu Mediolan w nadchodzącym sezonie. Pomimo wieku, jest to nadal klasowy zawodnik o ogromnym doświadczeniu, na którego brak u Barelli czy Sensiego zwracał uwagę Antonio Conte.
P.Ś. – Inter bardzo dużo zapłacił za Hakimiego, więc chciałbym, aby ten młody zawodnik był w Interze kimś pokroju Maicona. Boki obrony Interu to jednak newralgiczna pozycja, gdzie co roku pojawiają się nowi gracze. Od czasów Maicona czy Zanettiego nikt im nie potrafi dorównać. Myślę, że furorę w Juventusie może zrobić Arthur. To bardzo dobry i niesamowity technicznie zawodnik. Obawiam się również Kulusevskiego, który już w Parmie w meczach z Interem sprawiał Nerazzurrim sporo problemów.
#mrq – Jeżeli mówimy o transferach już dokonanych, to takim w mojej opinii jest Achraf Hakimi. Istny majstersztyk w wykonaniu Giuseppe Marotty. Jeżeli szybko zaaklimatyzuje się w Serie A, może stać się z miejsca najlepszym prawym wahadłowym w lidze.