NEWSY I WIDEO

Uczeń dostał uwagę za krzyczenie „Tymek Puchacz legenda”. Reprezentant Polski da mu koszulkę

 

W ostatnich dniach do internetu wypłynęła jedna z uwag ucznia, który jest fanem Tymoteusza Puchacza i Lecha Poznań. Reprezentant Polski zareagował na informację o karze dla swojego kibica. Wychowanek Kolejorza sprezentuje mu i jego bratu koszulkę.

Uwaga za zmuszanie do śpiewania hymnu Lecha

Uczeń zmuszał kolegów do słuchania i śpiewania hymnu zespołu KKS Lech Poznań oraz krzyczał „Tymek Puchacz legenda” – tak brzmiała uwaga, którą otrzymał jeden z uczniów.

Brat ukaranej osoby opublikował tę uwagę w internecie, a ta szybko dotarła do Tymoteusza Puchacza. Reprezentant Polski odwdzięczy się kibicowi za wsparcie koszulką (rozmowa widoczna na poniższych zrzutach ekranu).

Piotr Rutkowski o niedoszłym transferze Michała Helika. „To pokrzyżowało nam plany” [CZYTAJ]

Źródło: Twitter

Piotr Rutkowski o niedoszłym transferze Michała Helika. „To pokrzyżowało nam plany”

 

Piotr Rutkowski udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Prezes Lecha Poznań wypowiedział się na temat niedoszłego transferu Michała Helika do Kolejorza. – To jest coś, co nas boli – przyznał.

Nieudany transfer

Lech Poznań w letnim oknie transferowym zabiegał o sprowadzenie Michała Helika. Były piłkarz Cracovii był dla mistrzów Polski idealnym kandydatem do wzmocnienia defensywy i spolszczenia kadry. Władze Kolejorza długo czekały na decyzję reprezentanta Polski, jednak on ostatecznie wybrał transfer do Huddersfield Town.

– Oczywiście to jest coś, co nas boli. Pokrzyżowało nam plany. Za długo czekaliśmy. Tego tematu po prostu nie dało się załatwić. Michał Helik długo nie mógł się określić. Zrobił to dwie godziny przed zamknięciem okna transferowego w Anglii, więc to pokazywało, jakie miał z tym wszystkim problemy. Kiedy w lipcu zauważyliśmy, że przedłuża rozmowy, zdecydowaliśmy o ściągnięciu Dagerstala, którego znamy od dłuższego czasu i była opcja, żeby go wydobyć dzięki przepisowi FIFA. Był gotowy do gry, co okazało się dla nas bardzo ważne – powiedział Piotr Rutkowski w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.

Szymon Marciniak prezesem PZPN? „To jest naturalną koleją rzeczy” [CZYTAJ]

Michał Helik w bieżącym sezonie wystąpił w siedemnastu spotkaniach Championship. Polski obrońca zanotował w tym czasie jedno trafienie oraz jedną asystę. Portal transfermarkt.de wycenia 27-latka na 3 mln euro.

Źródło: Przegląd Sportowy

Szymon Marciniak prezesem PZPN? „To jest naturalną koleją rzeczy”

Szymon Marciniak może w przyszłości objąć stanowisko prezesa PZPN. Polski arbiter nie wyklucza wystartowania w wyborach po zakończeniu kariery sędziowskiej. W rozmowie z „Radiem ZET” podkreśla, że to „naturalna kolej rzeczy”. 

Marciniak od lat sędziuje na najwyższym poziomie w Polsce i Europie. Wielokrotnie prowadził spotkania w Ekstraklasie czy Lidze Mistrzów, a kilka dni temu poprowadził finał mistrzostw świata. Po spotkaniu zebrał mnóstwo pochwał.

Sędzia-prezes?

41-latek w piątek był gościem Bogdana Rymanowskiego z „Radia ZET”. Marciniak otrzymał wiele pytań. Jedno z nich dotyczyło jego przyszłości, a konkretnie prawdopodobieństwa podążenia drogą Michała Listkiewicza, który również ma na koncie finał mundialu oraz stanowisko szefa PZPN.

– Plany są różne. Tak naprawdę, dostałem wiele propozycji i to nie tylko po finale, bo one spływały już troszeczkę wcześniej. Nie chcę nic zdradzać, bo jak na razie cieszę się sędziowaniem. Póki będzie mi sprawiało ono przyjemność i radość, to będę sędziował. Możliwości dla sędziego jest jednak wiele. Jestem w takim wieku, że mam wiele lat sędziowania przed sobą. Zobaczymy, co pokaże czas – stwierdził Marciniak.

– To zarządzanie w piłce, będąc w światowym futbolu, czyli tu, gdzie jestem teraz ja, jest naturalną koleją rzeczy. Niezależnie od tego, czy jest to Polski Związek Piłki Nożnej, czy zagraniczne struktury. Patrząc po moich starszych kolegach z lig zagranicznych, tak się dzieje w ich przypadku. W grę wchodzi też praca w telewizji. Propozycji spływa naprawdę bardzo dużo – dodał.

Członek zarządu PZPN ujawnia szczegóły dot. procesu wyboru nowego selekcjonera. Prezes nie chce zagranicznego trenera

Jeden z członków zarządu PZPN zdradził szczegóły odnośnie procesu wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Jak się dowiedzieliśmy, prezes Cezary Kulesza nie jest zbyt optymistycznie nastawiony do zatrudnienia zagranicznego trenera.

Wraz z końcem 2022 roku wygaśnie kontrakt Czesława Michniewicza. Polski Związek Piłki Nożnej już wcześniej ogłosił, że współpraca z dotychczasowym selekcjonerem nie zostanie przedłużona. Od 1 stycznia 2023 roku reprezentacja Polski będzie bez trenera. Poszukiwania nowego selekcjonera trwają.

Kandydaci

W związku z odejściem Czesława Michniewicza władze PZPN rozpoczęły poszukiwania nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Do tej pory w mediach przewijały się nazwiska trenerów głównie z zagranicy. Wynika to z faktu, że obecnie ciężko znaleźć w naszym kraju odpowiedniego trenera na stanowisko selekcjonera drużyny narodowej. Wśród zagranicznych kandydatów przewijały się takie postacie jak m.in. Andrij Szewczenko, Paulo Bento, Herve Renard, Roberto Martinez, czy też Vladimir Petkovic.

Niechęć do trenera z zagranicy

Szczegóły odnośnie procesu wyboru następcy Czesława Michniewicza zdradził jeden z członków zarządu PZPN na łamach „sport.tvp.pl”. Jak się okazuje, prezes Cezary Kulesza nie jest pewny tego, czy zatrudnienie zagranicznego trenera jest odpowiednim rozwiązaniem.

– Według mojej wiedzy prezes Kulesza nie jest przekonany do tego, by w miejsce Czesława Michniewicza zatrudnić szkoleniowca z zagranicy. Wcale się temu nie dziwię, bo wydarzenia sprzed roku mogły wystarczająco zniechęcić do takich ruchów – zdradził jeden z członków zarządu PZPN.

Nie ma podjętej decyzji w sprawie narodowości przyszłego selekcjonera, ale czy to jest ważne? Nie liczy się narodowość, a warsztat trenerski, osiągane sukcesy, umiejętne podejście do piłkarzy. No i również – choć w mniejszym stopniu – nazwisko. O wszystkim zadecyduje prezes Kulesza i to jego proszę pytać o szczegóły – dodał.

Wypowiedź Kuleszy

Jak informuje portal „sport.tvp.pl”, ogłoszenie nowego selekcjonera miałoby nastąpić do końca stycznia 2023 roku. Przytoczone zostały także słowa Cezarego Kuleszy. Z wypowiedzi prezesa PZPN wynika, że nie spieszy się on z wyborem następcy Michniewicza.

– Jak przejrzę wszystkie oferty i je porównam, to będę odpowiadał państwu na pytania dotyczące przebiegu tej rekrutacji. Wiele wyjaśni się po Nowym Roku. Teraz był okres świąteczny, niedawno poinformowaliśmy o tym, że nie przedłużymy umowy z Czesławem Michniewiczem. Nie mam szczegółów, które by państwa zadowoliły. Oferty na pewno do związku spływają, ale na wszystko przyjdzie czas – przekazał Cezary Kulesza.


źródło: sport.tvp.pl

Real Madryt zanotował największy przychód z praw telewizyjnych w La Liga

Real Madryt uzyskał największe przychody za ostatni sezon z podziału praw telewizyjnych w całej La Lidze. „AS” opublikował pełne zestawienie. Nad drugą FC Barceloną nie było jednak wielkiej przewagi. 

Co sezon władze ligi hiszpańskiej otrzymują pieniądze z tytułu praw telewizyjnych. Dochody dzielone są między wszystkie kluby, występujące w Primera Division i Segunda Division w stosunku 90:10. Od kwoty brutto odejmowane są jeszcze koszty zarządzania prawami i koszty ich komercjalizacji. Otrzymaną kwotę netto przekazuje się klubom.

Największy dochód

Dziennik „AS” opublikował listę kwot, jakie otrzymały zespoły z 1. ligi hiszpańskiej za miniony sezon. Na szczycie znalazł się Real Madryt z dorobkiem 160,85. W stosunku do jeszcze poprzedniego sezonu jest to obniżka o 2,15 mln.

Nad drugą FC Barceloną przewaga była jednak marginalna. Blaugrana uzyskała bowiem 160,13 mln euro, notując dużo większą stratę, w porównaniu z wcześniejszym sezonem (165,6 mln).

Article photo

Brazylijskie media oddają hołd Pele. Podkreślają, że był najlepszym piłkarzem w historii

W czwartek świat obiegła informacja o śmierci legendarnego Pele. Brazylijczycy obecnie opłakują ikonę swojego futbolu. Media w tamtym kraju obiegają wspomnienia z kariery 82-latka. Nie brakuje również podkreśleń jego wielkości. 

Pele zmarł wczoraj w szpitalu w wieku 82 lat. Od dłuższego czasu coraz mocniej doskwierały mu problemy zdrowotne. Jego śmierć obiła się szerokim echem w całym piłkarskim świecie.

Pożegnanie

Najbardziej odejście Pele przeżywają naturalnie Brazylijczycy. W tamtejszych mediach obecnie przypominane są najważniejsze momenty z kariery legendy „Canarinhos”. Dziennikarze przy każdej okazji podkreślają również, że był on najlepszym piłkarzem w historii. Głównym argumentem ma być trzykrotne sięgnięcie po Puchar Świata z kadrą.

„O Dia” dodaje, że do Santosu, którego Pele był zawodnikiem przez gros swojej kariery, spływają liczne kondolencje. Gazeta spodziewa się, że w ciągu najbliższych godzin klub zastrzeże numer „10” z którym grał 82-latek. W ten sposób zamierzają oddać hołd swojej legendzie.

Nie żyje Pelé. Znane osobistości pożegnały legendę piłki nożnej

Edson Arantes do Nascimento, znany jako Pelé, zmarł w wieku 82 lat. Znane osobiści z całego świata pożegnały legendarnego piłkarza.

Po kilku latach problemów zdrowotnych odszedł od nas Pelé. Brazylijczyk w ostatnim czasie zmagał się z licznymi chorobami. Legendarny piłkarz zmarł 29 grudnia 2022 roku. Miał 82 lata.

Pożegnania

Wiadomość o śmierci Pelé ukazała się w czwartkowy wieczór. W mediach społecznościowych natychmiast pojawiły się wpisy żegnające legendarnego piłkarza. Poniżej znajdziecie wybrane przez nas tweety zamieszczone przez popularne osoby ze świata piłki nożnej.

Kylian Mbappe

„Król futbolu nas opuścił, lecz jego spuścizna nigdy nie zostanie zapomniana.”

„Spoczywaj w pokoju, Królu.”

Gabriel Batistuta

„Dziękuję za wszystko, co dałeś światu futbolu. Legenda”

Iker Casillas

„Bardzo smutny dzień dla futbolu! Odchodzi od nas legenda tego sportu. Podziwiany i kochany.”

Wayne Rooney

„Spoczywaj w pokoju, legendo”

Gary Neville

„Spoczywaj w pokoju, legendo. Co za uśmiech”

Michael Owen

„Smutny dzień dla piłki nożnej na całym świecie. Brazylijska legenda i trzykrotny zwycięzca Pucharu Świata, Pele, zmarł w wieku 82 lat.”

„Spoczywaj w pokoju Edson Arantes do Nascimento”

John Terry

„Spoczywaj w pokoju Pele”

Ian Rush

Bardzo smutny dzień dla futbolu.”

„Ikona i prawdziwy mistrz futbolu, który swoją grą i osobowością poruszył miliony ludzi na całym świecie, zostanie zapamiętany na zawsze. Spoczywaj w pokoju, Pele.”

„Moje myśli są z jego rodziną”

Casemiro

„Spoczywaj w pokoju, królu Pelé. Dziękuję za chwałę, którą dałeś Brazylii i piłce nożnej. Twoje dziedzictwo jest wieczne.”

Poszukiwania selekcjonera trwają w najlepsze! PZPN prowadzi rozmowy z faworytem kibiców

W Polskim Związku Piłki Nożnej trwają poszukiwania selekcjonera reprezentacji Polski. Portal „WP Sportowe Fakty” poinformował, że władze polskiej federacji piłkarskiej prowadzą rozmowy z jednym z ulubieńców polskich kibiców.

Cezary Kulesza zdecydował się nie przedłużać umowy z Czesławem Michniewiczem. Oficjalny komunikat w tej sprawie opublikowano 22 grudnia. Formalnie Michniewicz jest selekcjonerem reprezentacji Polski do 31 grudnia 2022 roku. Od 1 stycznia 2023 roku polska drużyna narodowa pozostanie bez selekcjonera.

Obecnie władze PZPN poszukują następcę Czesława Michniewicza. W ostatnich tygodniach media wymieniały kandydatów, którzy mogliby zasiąść na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. W tym kontekście do tej pory wymieniało się takich trenerów jak m.in. Roberto Martinez, Herve Renard, Andrij Szewczenko, Paulo Bento, czy też Vladimir Petković. Konkretów jednak brakowało.

Jak informuje Piotr Koźmiński z serwisu „WP Sportowe Fakty”, na celowniku PZPN znalazł się Vladimir Petković. Co jednak ważniejsze, przedstawiciele polskiej federacji rozpoczęli rozmowy z  59-letnim trenerem. W dyskusjach wśród kibiców nazwisko byłego selekcjonera reprezentacji Szwajcarii przewijało się do tej pory bardzo często.

Vladimir Petković kojarzy się polskim kibicom przede wszystkim za sprawą epizodu w reprezentacji Szwajcarii. 59-letni trener prowadził tę reprezentację w latach 2014-2021. Ostatnio pracował we francuskim Bordeaux, jednak w lutym tego roku został zwolniony. Wcześniej prowadził m.in. Lazio Rzym.


źródło: wp sportowe fakty

Hitowy transfer Wisły Kraków! Szeregi Białej Gwiazdy zasilił piłkarz z 79 występami w LaLiga

Celta Vigo, Eibar, Girona – w tych klubach występował nowy nabytek Wisły Kraków. Jak na warunki Fortuna I Ligi Biała Gwiazda przeprowadziła hitowy transfer.

Nowym piłkarzem Wisły Kraków został David Junca. 29-letni lewy obrońca podpisał kontrakt z Białą Gwiazdą do 30 czerwca 2023 roku. W umowie między obiema stronami zawarta została możliwość przedłużenia współpracy. Junca dołączył do pierwszoligowego klubu na zasadzie wolnego transferu.

David Junca pozostawał bez klubu od 1 lipca 2022 roku. W poprzednim sezonie zagrał w 25 meczach na poziomie zaplecza LaLiga w barwach Girony. Wcześniej grał w barwach Celty Vigo i Eibar. W sumie rozegrał 79 spotkań w LaLiga i 85 na jej zapleczu.

FIFA pozostanie stanowcza ws. Rosji? Wyjście z UEFA ma nie wpłynąć na decyzję

FIFA nie zamierza zmienić zdania w sprawie Rosji, nawet w przypadku wyjściu tego kraju z UEFA. „Sport-Express”, powołując się na europejskie media, zaprzecza tym samym, doniesieniom jednego z rosyjskich portali. 

Dwa dni temu miało się odbyć głosowanie ws. wyjścia Rosji z UEFA i dołączenia do ACF (Azjatycka Konfederacja Piłkarska). Zdecydowano się jednak na przeniesienie zebrania. Decyzja jest argumentowana koniecznością dodatkowych konsultacji.

Sprzeczne informacje

Dołączenie do ACF miało być odpowiedzią na wykluczenie Rosji z rozgrywek europejskich. Nie rozwiązałoby to jednak wszystkich problemów. Poza UEFĄ wykluczono ich także z FIFA.

Rosyjski „Sport-Express” podkreśla, że europejska federacja obarczy pełną odpowiedzialnością kraj Wladimira Putina, jeśli ten przejdzie do strefy azjatyckiej. Aleksander Ceferin jest ponoć gotów dać Rosjanom zielone światło w tej sprawie. Nie wpłynie to jednak na FIFĘ, w której strukturach dalej będzie zawieszona.

Co ciekawe, informacje te są sprzeczne z doniesieniami sprzed kilku dni. Rosyjski portal Match.TV.ru twierdził niedawno, że FIFA nie ukarze „Sbornej” po zmianie federacji.

PZPN straci sponsora. Firma wycofuje się ze współpracy po 7 latach

Ustronianka przestanie być sponsorem PZPN wraz z końcem tego roku. Współpraca kończy się po 7 latach. O szczegółach poinformowały „Wirtualne Media”.

Jak poinformował portal „wirtualnemedia.pl”, zbliża się koniec współpracy na linii Ustronianka-PZPN. Producent wód mineralnych i napojów był sponsorem polskiej federacji piłkarskiej od stycznia 2015 roku. Umowa obowiązuje do końca grudnia 2022 roku.

Zakres współpracy

Na mocy kooperacji wizerunek Ustronianki był widoczny na bandach reklamowych podczas domowych meczów seniorskiej reprezentacji Polski oraz drużyny U-21. Ponadto marka była ukazywana podczas konferencji prasowych – zarówno gotowy produkt w postaci butelki, jak i logo na ściance. Poza tym wizerunek firmy można było znaleźć na stronach PZPN oraz Łączy Nas Piłka, zaproszeniach, biletach, a także programach meczowych.

Inni sponsorzy

Ustronianka nie jest jedynym sponsorem, który kończy współpracę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Wcześniej na taki ruch zdecydował się T-Mobile, który był sponsorem przez 2 lata. Niepewna jest również dalsza przyszłość współpracy z Lotosem, który sponsoruje polską federację od 2015 roku.


źródło: wirtualnemedia.pl

Tomasz Smokowski o kandydaturze Herve Renarda na selekcjonera Polaków. „Spokojnie”

 

Tomasz Smokowski w programie „Moc Futbolu” na antenie Kanału Sportowego wypowiedział się na temat kandydatury Herve Renarda na selekcjonera reprezentacji Polski.

Koniec przygody Michniewicza

Czesław Michniewicz wraz z końcem roku przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Polski Związek Piłki Nożnej nie zamierza przedłużać kontraktu z byłym trenerem Legii Warszawa. W związku z tym rozpoczęły się poszukiwania nowego szkoleniowca dla Biało-Czerwonych.

Jednym z kandydatów do objęcia reprezentacji Polski jest Herve Renard. Przypomnijmy, że Francuz aktualnie prowadzi Arabię Saudyjską, jednak jak sam przyznał – jest gotowy do przejęcia silniejszej kadry.

Mbappe skomentował zachowanie Martineza po finale MŚ. „Nie marnuję energii na tak daremne rzeczy” [CZYTAJ]

Smokowski tonuje nastroje

Tomasz Smokowski w programie „Moc Futbolu” na antenie Kanału Sportowego przedstawił swoje zdanie na temat kandydatury Herve Renarda na selekcjonera reprezentacji Polski. Dziennikarz uważa, że niektórzy przesadzają w wychwalaniu tego trenera na podstawie obejrzanego filmu z szatni.

– Obejrzeliśmy sobie fragment jego przemowy w szatni podczas meczu Arabii Saudyjskiej z Argentyną. I zupełnie jakby przemowy u innych trenerów nie miały miejsca, tylko nie zostały nagrane. To populizm najwyższego pułapu, że robimy z Renarda jakiegoś magika, bo pokrzyczał trochę na piłkarzy. Spokojnie. Bycie selekcjonerem to nie bycie trenerem – powiedział Tomasz Smokowski.

Szymon Marciniak otrzymał propozycję od Francuzów. „To miły gest i oznaka sympatii” [CZYTAJ]

Źródło: Kanał Sportowy

Mbappe skomentował zachowanie Martineza po finale MŚ. „Nie marnuję energii na tak daremne rzeczy”

 

Kylian Mbappe po meczu PSG ze Strasbourgiem wypowiedział się na temat kontrowersyjnego zachowania Emiliano Martineza. Francuz nie przejmuje się mało eleganckim stylem świętowania argentyńskiego golkipera.

Mbappe nadal w formie

Paris Saint-Germain w środowym meczu ligi francuskiej pokonało Strasbourg (2:1). Kylian Mbappe w końcówce spotkania wykorzystał rzut karny, który pozwolił na zwycięstwo ekipy z Paryża. Po meczu dziennikarze zapytali 24-letniego napastnika o komentarz ws. zachowania Emiliano Martineza.

Szymon Marciniak otrzymał propozycję od Francuzów. „To miły gest i oznaka sympatii” [CZYTAJ]

Przypomnijmy, że bramkarz Aston Villi po triumfie w finale Mistrzostw Świata w Katarze zarządził w szatni minutę ciszy dla Kyliana Mbappe. Następnie kamery przyłapały go, jak podczas fety trzymał na rękach lalkę z przyklejoną twarzą francuskiego napastnika.

– Świętowania to nie mój problem. Nie marnuję energii na tak daremne rzeczy. Ważne jest dla mnie, aby dać z siebie wszystko dla mojego klubu – skomentował Kylian Mbappe.

Źródło: goal.com/meczyki.pl

Szymon Marciniak otrzymał propozycję od Francuzów. „To miły gest i oznaka sympatii”

 

Szymon Marciniak w rozmowie z Moniką Olejnik opowiedział o sędziowaniu finału Mistrzostw Świata w Katarze. Polski arbiter w programie „Kropka nad i” na antenie TVN 24 zdradził, że po meczu otrzymał od Francuzów specjalną ofertę.

Wielkie wyróżnienie

Szymon Marciniak posędziował finał Mistrzostw Świata w Katarze. Polak i jego zespół bardzo dobrze spisali się w ostatnim meczu turnieju. Arbiter był gościem Moniki Olejnik w programie „Kropka nad i” na antenie TVN 24. Sędzia z Płocka wypowiedział się na temat spotkania.

– To był finał wszech czasów, ja takiego meczu nie widziałem w telewizji, a tym bardziej nie sądziłem, że przyjdzie mi taki mecz sędziować – powiedział Szymon Marciniak.

Kolejny klub zainteresowany Jakubem Kiwiorem. Wielkie zespoły powalczą o polskiego obrońcę [CZYTAJ]

Po meczu wielu ekspertów chwaliło występ polskiego arbitra. Wyjątkiem była część Francuzów, którzy krytykowali pracę Marciniaka. L’Equipe oceniło arbitra na „2” w skali 1-10.

– To nie są poważne oceny. Dla mnie najważniejsze są oceny piłkarzy, a ta ocena była bardzo pozytywna. Didier Deschamps podszedł i podziękował, nie było słowa o sędziowaniu – skomentował Polak.

Zaproszenie po meczu

– Mogę też zdradzić, że dostałem zaproszenie od szefa sędziów francuskich, bym przyjechał na szkolenie, które mam prowadzić dla francuskich sędziów. To miły gest i oznaka sympatii i dowód na to, że wykonaliśmy kawał dobrej roboty – podsumował.

Jerzy Engel o poszukiwaniach nowego selekcjonera. „Obcy paszport bardzo wysoko winduje stawki” [CZYTAJ]

Źródło: TVN 24/Meczyki.pl

Kolejny klub zainteresowany Jakubem Kiwiorem. Wielkie zespoły powalczą o polskiego obrońcę

 

Włoskie media przekazały nowe informacje w sprawie przyszłości Jakuba Kiwiora. Według Corriere dello Sport Borussia Dortmund dołączyła do zespołów, które są zainteresowane sprowadzeniem polskiego obrońcy.

Wielu zainteresowanych

Jakub Kiwior swoimi dobrymi występami w Serie A zapracował na zainteresowanie wielkich klubów. Według Corriere dello Sport do zespołów, które spoglądają na polskiego obrońcę, dołączyła Borussia Dortmund oraz kilka klubów z Premier League.

Jerzy Engel o poszukiwaniach nowego selekcjonera. „Obcy paszport bardzo wysoko winduje stawki” [CZYTAJ]

Wspomniane źródło uważa, że w walce o zakontraktowanie lewonożnego stopera powalczy kilka klubów. Poza wymienionymi wcześniej, do starcia mają stanąć Atletico Madryt, Napoli, Roma, Milan czy Juventus. Według włoskich mediów Spezia będzie oczekiwała za 22-letniego Polaka 20 milionów euro.

Władze klubu mogą pozwolić na zimowy transfer Jakuba Kiwiora, jednak nie jest to dla nich konieczne. Działacze są otwarci też na opcję transferu z powrotnym wypożyczeniem do końca sezonu lub przełożeniem transakcji na letnie okno.

Źródło: Corriere dello Sport/TVP Sport


TROLLNEWSY I MEMY