Mateusz Borek rzucił nowe światło na sprawę Matty’ego Casha w reprezentacji Polski. Zdaniem dziennikarza powodem nieobecności 27-latka w drużynie narodowej może być jego odmowa spotkania z selekcjonerem z uwagi na inne zaplanowane czynności.
Matty Cash zadebiutował w reprezentacji Polski w 2021 roku. Przez 3 lata rozegrał w biało-czerwonych barwach 15 spotkań. Za kadencji Michała Probierza Cash rozegrał jednak tylko 2 mecze. Po raz ostatni widzieliśmy go na zgrupowaniu reprezentacji Polski w marcu.
W mediach co i rusz powraca temat nieobecności Casha w reprezentacji Polski. Michał Probierz nigdy nie powiedział wprost, dlaczego nie powołuje 27-latka. A to oczywiście generuje liczne domysły wśród kibiców. Znaczna część osób twierdzi, że powodem, dla którego Probierz nie powołuje Casha, może być nieznajomość języka polskiego u piłkarza Aston VIlli.
Całkiem nowe światło na całą tę sprawę rzucił Mateusz Borek. Dziennikarz ujawnił historię z przeszłości z udziałem Michała Probierza i Matty’ego Casha. Z relacji Mateusza Borka dowiadujemy się, że selekcjoner niespodziewanie zawitał do Birmingham. Przy okazji chciałem zatem spotkać się z Mattym Cashem. 27-latek jednak odmówił spotkania ze względu na inne, zaplanowane już wcześniej czynności. Borek przypuszcza, że to może być powodem, dla którego Probierz nie powołuje Casha.
– Nie wiem, czy rzeczywiście to miało miejsce, bo wiem to od innych ludzi. Podobno selekcjoner po prostu raz bez zapowiedzi, w ostatniej chwili postanowił skręcić w kierunku Birmingham i obejrzeć mecz. Chciał się spotkać z Mattym Cashem, ale ten miał już zaplanowane inne rzeczy na wieczór – ujawnił Mateusz Borek.
– Przeprosił trenera i powiedział, że się z nim nie spotka, bo nie ma czasu. Może przez to trener żywi jakąś osobistą urazę – dodał.
źródło: Kanał Sportowy