Fernando Santos został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Portugalski szkoleniowiec został zaprezentowany podczas wtorkowej konferencji prasowej. Zebraliśmy najciekawsze wypowiedzi nowego selekcjonera Biało-Czerwonych.
Po kilku tygodniach poszukiwań Cezary Kulesza wybrał nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Ostatecznie wybór padł na Fernando Santosa. 68-letni trener podpisał kontrakt do 2026 roku. Zarobki Portugalczyka mają wynieść około 3 miliony euro rocznie.
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski
Fernando Santos został zaprezentowany jako selekcjoner reprezentacji Polski we wtorek. Tego dnia odbyła się specjalna konferencja prasowa. Udział w niej wzięli Jakub Kwiatkowski, Łukasz Wachowski oraz Cezary Kulesza. Główną rolę odegrał jednak Fernando Santos. Portugalczyk w ciepłych słowach przywitał się z Polakami.
– Od dzisiaj jestem Polakiem, jestem jednym z was. Będziemy robić wszystko, aby zapewnić Polakom dużo radości – rozpoczął Fernando Santos.
– To dla nas zaszczyt, bo mówimy o wielkim kraju. Polska jest wielkim krajem o niezwykle bogatej historii i kulturze – dodał portugalski szkoleniowiec.
– Każdy sukces wymaga ciężkiej pracy. Szczęście nie spada z nieba, trzeba sobie na nie zapracować. Ale jestem pewien, że osiągniemy bardzo wiele dla reprezentacji Polski i wszystkich Polaków – podkreślił 68-latek.
Zadania Santosa
Cezary Kulesza przekazał wcześniej, że Fernando Santos będzie mieszkał na stałe w Polsce. Co więcej, Portugalczyk ma odcisnąć duże piętno w systemie szkolenia w naszym kraju.
– Dla mnie bardzo ważne jest to, by zrobić w Polsce to, co robiłem w przeszłości – chcę tu zostawić po sobie spuściznę, coś na przyszłość. Świat futbolu się zmienia, chcę stworzyć podstawy nowej przyszłości reprezentacji – przekazał Fernando Santos.
– Dlatego chcę tu mieszkać, chcę poznać kulturę, sposób bycia Polaków, chodzić na stadiony – dodał nowy selekcjoner reprezentacji Polski.
Ambicje Santosa
Fernando Santos z reprezentacją Portugalii wygrał Mistrzostwo Europy oraz zwyciężył w Lidze Narodów. O takie sukcesy z reprezentacją Polski z pewnością będzie zdecydowanie trudniej. Portugalczyk zadeklarował jednak, że jego celem jest wygrywanie w każdym meczu.
– Chcę wygrać wszystko, nie przyjechałem tutaj, by przegrywać. Nie lubię słowa „przegrana”, nie akceptuję go. Moją ambicją jest wygrywanie każdego meczu – zapowiedział Fernando Santos.
– „My” i „wygrana” – to słowa, które mnie prowadzą w reprezentacjach i słowa, jakie zawodnicy słyszą ode mnie na pierwszym zgrupowaniu – zdradził Portugalczyk.
– Popełniamy pewien błąd – myślimy, że nazwiska grają. Ja wychodzę z innego założenia, założenia pełnego szacunku do każdej drużyny na świecie. Musimy podchodzić do rywali z szacunkiem, ale bez strachu – podkreślił Santos.
Komunikacja
Podczas konferencji prasowej Fernando Santos komunikował się w języku portugalskim. Nowy selekcjoner reprezentacji Polski zadeklarował jednak, że z piłkarzami będzie komunikował się po angielsku.
– Będę komunikował się z zawodnikami po angielsku – na murawie, w trakcie treningów, na odprawach. Udało mi się nauczyć kilku polskich słów, mam nadzieję, że za jakiś czas nauczę się polskiego bardziej – poinformował Fernando Santos.
źródło: Łączy Nas Piłka