Gareth Bale znalazł nowy klub. Walijczyk od będzie reprezentował barwy amerykańskiego Los Angeles FC.
Pożegnanie z Królewskimi nieznana przyszłość
Przez ostatnie tygodnie ważyły się losy Garetha Bale’a. Piłkarz pożegnał się z Realem Madryt, jednak nie wiadomo było, jaki będzie kolejny kierunek Walijczyka. Wiele wskazywało na to, że skrzydłowy podpisze umowę z Cardiff City. Tak się jednak nie stanie. Według medialnych doniesień 32-latek dołączy do amerykańskiego Los Angeles FC.
– Gareth Bale dołącza do Los Angeles FC jako wolny agent. To potwierdzone. Kontrakt będzie obowiązywał do czerwca 2023 roku – przekazał na Twitterze Fabrizio Romano.
https://twitter.com/FabrizioRomano/status/1540714724991459330?
Media: Polskie kluby walczą o braci Żuków. Nie mają jednak żadnej gwarancji [CZYTAJ]
Bez statusu DP
Według Toma Bogerta Gareth Bale nie będzie miał statusu DP (Designated Player – przypisywany najlepiej zarabiającym zawodnikom, których wynagrodzenie wykracza poza budżet na płace – przyp. red.). W Los Angeles FC taki status mają Carlos Vela oraz Brian Rodriguez. Do tego grona prawdopodobnie dołączy również Giorgio Chiellini.
https://twitter.com/tombogert/status/1540709056880381958?
Dawid Kownacki zostanie w Fortunie Düsseldorf? „Nie pogniewałbym się” [CZYTAJ]
Źródło: Twitter