Robert Lewandowski nie zamierza kontynuować swojej kariery w Bayernie Monachium. Polak najchętniej odszedłby z klubu jeszcze tego lata, ale dopóki Bawarczycy nie znajdą dla niego alternatywy — nie pozwolą na to. Według niemieckich mediów jest jednak coraz bliżej porozumienia.
W lipcu piłkarze Bayernu Monachium wznowią treningi całą drużyną. Nadal nie wiadomo, czy w Saebener Strasse pojawi się Robert Lewandowski. Losy 33-latka nadal nie są znane.
Kluivert nie ma przekonania co do transferu Lewandowskiego. „Trzeba zwrócić na to uwagę” [CZYTAJ]
Polak najchętniej odszedłby do FC Barcelony, która złożyła za niego kolejną ofertę. Do Bayernu wpłynęła propozycja opiewająca na 35 mln euro. W kuluarach mówi się natomiast, że Bawarczycy oczekują przynajmniej 50 mln euro.
Lista następców
Choć saga na razie trwa, to właściciele mistrzów Niemiec, muszą być gotowi na najgorsze. Dlatego też mają już przygotowane kilka nazwisk, które potencjalnie mogłyby zastąpić Lewandowskiego. Od dawna znajduje się na niej Sasa Kalajdzić ze Stuttgartu.
Nowy skrzydłowy w Lechu Poznań? „Naprawdę blisko, nic już nie powinno się wysypać” [CZYTAJ]
Co ciekawe niedawno miało się tam pojawić także nowe nazwisko. Mowa o Jonathanie Davidzie. 22-letni Kanadyjczyk występuje obecnie w Lille. Jego kontrakt jest ważny jeszcze do 2025 roku, co wpływa na jego wartość rynkową. A tę wycenia się na około 45 mln euro.