Dawid Kownacki pozostałą część sezonu 2021/2022 spędzi na wypożyczeniu w Lechu Poznań. Przy okazji transakcji z udziałem polskiego piłkarza niemieckie media podsumowały jego dotychczasową przygodę w Fortunie Düsseldorf.
Powrót Dawida Kownackiego na Bułgarską stał się faktem. O potencjalnym transferze Kownackiego mówiło się przez kilka ostatnich dni zimowego okienka transferowego. W pewnym momencie wydawało się, że 24-latek przeniesie się do Belgii, jednak w decydującym momencie sprawy w swoje ręce wziął zarząd Lecha Poznań. Tym samym Kownacki spędzi pozostałą część trwającego sezonu na polskim podwórku.
Dawid Kownacki opuszczał Polskę w 2017 roku w wieku 20 lat. Wówczas po utalentowanego napastnika sięgnęła włoska Sampdoria, która zapłaciła za niego 4 miliony euro. Początek we Włoszech miał niezły, jednak w styczniu 2019 roku przeniósł się do Fortuny Düsseldorf, co nie okazało się najlepszym wyborem. Dla niemieckiego klubu do tej pory zagrał w 67 meczach, strzelając 12 bramek. Po drodze napotkały go liczne problemy zdrowotne.
W związku z wypożyczeniem Kownackiego do Lecha Poznań niemieckie media pozwoliły sobie podsumować przygodę 24-latka na niemieckich boiskach. W słowach nie przebierali dziennikarze „Bilda”, którzy nazwali Kownackiego „wtopą transferową”.
– Mega wtopa odeszła. Fortuna nigdy nie popełniła większego błędu! Klub z drugiej ligi w końcu przeciął pępowinę – czytamy w „Bildzie”.
– Fortuna powinna liczyć na to, że sprzeda go latem za najwyższą możliwą kwotę, by ograniczyć swoje i tak ogromne strat – czytamy dalej.
źródło: sport.pl