Pobyt Neymara w PSG został prześwietlony przez dziennikarzy „L’Equipe”. Francuscy redaktorzy wzięli pod lupę Brazylijczyka, skupiając się na czasach jego gry w Paryżu. Niektóre szczegóły są naprawdę przykre.
Neymar został w 2017 roku wykupiony przez PSG z Barcelony za olbrzymią kwotę 222 mln euro. Z miejsca transfer stał się najdroższym w historii. Po sześciu latach Brazylijczyk odszedł z Francji i obecnie jest piłkarzem saudyjskiej Al-Hilal.
Problemy i bójki
Kiedy PSG kupowało Neymara, wydawało się, że projekt zasilany katarskimi pieniędzmi może faktycznie odnieść upragniony sukces. Niestety, poza krajowymi wyróżnieniami, paryżanie nie zdołali wygrać żadnego europejskiego trofeum. Mało tego, sam Brazylijczyk, choć miał prowadzić drużynę po wspomniane trofea, wiele meczów przepuścił z powodu różnorakich problemów zdrowotnych.
Nie tylko to było jednak problematyczne w kontekście 32-latka. W zeszłym sezonie Neymar miał sprawiać problemy na treningach, jak relacjonuje „L’Equipe”. Pokłócił się między innymi z asystentem ówczesnego trenera PSG – Christophe’a Galtiera. Widzieć to mieli również inni piłkarze.
W trakcie innych zajęć miało z kolei dojść do bójki. Neymar miał się zetrzeć z Ismaelem Gharbim, który odebrał Brazylijczykowi piłkę.
– Na treningach Neymar był też okropny wobec Vitinhi. Vitinha zaprzeczał temu, bo jest dobrym chłopcem i nie chciał żadnych problemów, ale kilka razy też został obrażony – twierdzi anonimowa osoba z klub.
Dziennikarze dodatkowo nie pierwszy raz potwierdzają, że Neymar ma poważny problem z alkoholem. 32-latek miał czasem przychodzić pijany na treningi.