Mocny wywiad Florentino Pereza. „My chcemy uratować futbol. W całości”

Florentino Perez był gościem „El Chiringuiton TV”. Prezes Realu Madryt w obszernej rozmowie wyjaśnił przyczyny powstania Superligi. Rzucił także nieco światła na konflikt z UEFĄ.

W futbolu jesteśmy świadkami rozłamu. 12 klubów na czele z Realem Madryt i Florentino Perezem mają dość systemu narzuconego przez UEFĘ. Superliga miała być czymś nowym, a jak wyjaśnił prezes „Królewskich” – czymś, co uratuje piłkę nożną.

„Zwłoka nas zabije”

W rozmowie z „El Chiringuito TV” Perez dokładnie objaśnił projekt Superligi. Z relacji 74-latka wynika, że nowy twór ma za zadanie uratować kluby przed bankructwem. Prezes Realu nie wierzy w powodzenie reformy Ligi Mistrzów. Jego zdaniem do 2024 roku futbol będzie martwy.

– UEFA chce dokonać reformy Ligi Mistrzów w 2024 roku? Świetnie, ale wtedy futbol i kluby piłkarskie będą martwe. Ich nowy plan działania to samobójstwo. Nie mamy na to czasu, musimy działać. Jakakolwiek zwłoka nas zabije – wyjaśnił Perez.

– Bez Superligi futbol umrze do 2024 roku. Do tego czasu zarówno duże jak i małe kluby zbankrutują. Musieliśmy działać, nie było innego wyjścia – dodał.

Kiedy w niedzielę otrzymaliśmy mnóstwo przecieków odnośnie Superligi, pojawiła się obawa, że będą to rozgrywki jedynie dla najbogatszych. Postronni kibice obawiali się końca przygód tzw. kopciuszków pokroju Ajaxu Amsterdam z 2019 roku.

Perez uspokaja jednak te nastroje. Hiszpan zapewnia, że Superliga będzie otwarta dla mniejszych klubów.

– Superliga nie zamyka się na inne drużyny, niezależnie od ich miejsca w ligowej tabeli. Sevilla może do nas dołączyć w każdej chwili – zapewnia 74-latek.

– Każdy, kto mówi, że Superliga to jedynie rozgrywki dla bogaczy jest w błędzie. My po prostu chcemy uratować futbol. W całości – dodał.

Nikt nie odrzucił zaproszeń?

Po groźbach od UEFY o wydaleniu ze wszystkich rozgrywek tych, którzy do Superligi dołączą, pojawiły się wieści o odrzucanych zaproszeniach. W tym gronie miał być między innymi Bayern, Borussia i PSG. Perez twierdzi jednak, że nie odbyły się żadne rozmowy z niemieckimi zespołami, podobnie jak z mistrzami Francji.

– Nie zaprosiliśmy PSG do Superligi i nie rozmawialiśmy JESZCZE z żadnymi niemieckimi klubami – mówi.

Za groźby UEFY także pojawiła się jednoznaczna reakcja.

– La Liga nie wyrzuci żadnej z drużyn, to absurd. Wykluczenie z Ligi Mistrzów? To tylko groźba bez pokrycia i mocy prawnej – odpowiedział Perez.