Michał Probierz wstawia się za Janem Bednarkiem. „Rozumiem krytykę, ale nie może się ona przerodzić w chamstwo”

W wywiadzie dla „Kanału Sportowego” Michał Probierz stanął w obronie Jana Bednarka. Selekcjoner reprezentacji Polski chce odróżnić konstruktywną krytykę od chamstwa.

Za nami baraże o Mistrzostwa Europy 2024. Dla Polaków marcowe zgrupowanie zakończyło się sukcesem. Po wygranych nad Estonią i Walią reprezentacja Polski wywalczyła awans na EURO 2024.




Gra Polaków w meczu z Walią była daleka od ideału. Mimo przeciętnej gry Biało-Czerwoni zdołali wywalczyć awans na turniej w Niemczech. Po meczu z Walią chwaleni byli m.in. Wojciech Szczęsny i Przemysław Frankowski. Słowa krytyki spadły z kolei przede wszystkim na Jana Bednarka.




Nie jest to jednak pierwszy mecz, kiedy na Jana Bednarka spada ogromna fala krytyki. 27-latek stał się kozłem ofiarnym klęsk reprezentacji Polski w ostatnich kilku, kilkunastu miesiącach. Za Bednarkiem wstawił się jednak Michał Probierz. Selekcjoner reprezentacji Polski na łamach „Kanału Sportowego” odniósł się do ostatnich krytycznych komentarzy w kierunku 27-letniego obrońcy.

–  Ja rozumiem krytykę, ale nie może się ona przerodzić w chamstwo. Jak czytam komentarze, to często tak się jednak dzieje – rozpoczął Michał Probierz.

– Obrażanie piłkarzy w tak perfidny sposób nie jest dobre. Wierzę, że Janek jeszcze przez lata może grać w tej kadrze. Obecnie jest to dla niego bardzo trudne, ale jak przejdzie ten etap, to będzie mu tylko łatwiej. Musi sobie z tym poradzić i zrozumieć, że krytyka jest wkalkulowana w zawód piłkarza – skomentował selekcjoner.

– Bednarek ma silną osobowość i da sobie radę. Wyeliminuje kilka elementów w swojej grze i dołoży wprowadzenie, a my będziemy mieć dobrego zawodnika. Zbyt często skreślamy piłkarza, nie mając nikogo w jego miejsce – podsumował Probierz.


źródło: Kanał Sportowy

Dodaj komentarz