Piłkarze Juventusu złamali restrykcje Włochów dotyczące walki z pandemią koronawirusa. Weston McKennie zorganizował imprezę, na którą przyszli m.in. Arthur i Paulo Dybala. Stara Dama myśli nad karą dla swoich zawodników.
Impreza w dobie pandemii
O imprezie Amerykanina poinformował dziennik La Stampa. Według tego źródła pomocnik Juve zaprosił do domu 20 osób. Wśród nich byli Arthur i Paulo Dybala.
Warto zaznaczyć, że we Włoszech zabronione są tak liczne zgromadzenia. Dodatkowo obowiązuje godzina policyjna, która trwa od 22 do 5 rano.
Kary dla zawodników
Policję poinformowali sąsiedzi młodego piłkarza Juventusu. Funkcjonariusze zjawili się pod domem Amerykanina około 23:30. Każdego uczestnika imprezy ukarano mandatem o wysokości 400 euro.
Bardzo prawdopodobne, że dla piłkarzy Juve to nie jedyna kara. Według La Stampy Stara Dama rozważa karę finansową dla całej trójki. Możliwe również, że trener nie weźmie ich pod uwagę w najbliższym spotkaniu przeciwko Torino.
Posypał głowę popiołem
Paulo Dybala jako jedyny z wymienionych przyznał się do winy i przeprosił. Argentyńczyk czeka na swój pierwszy występ od dwóch miesięcy.
Źródło: La Stampa