Mbappe zaprzecza odejściu z PSG. „Gdy to wyszło na jaw, spałem”

Kylian Mbappe odniósł się do plotek o swoim odejściu z PSG. Reprezentant Francji stanowczo zaprzeczył rewelacjom, jakie przekazywały krajowe media. 

Miniony tydzień upłynął pod znakiem zapytania odnośnie przyszłości Kyliana Mbappe. 23-latek miał być nieszczęśliwy w PSG i czuć się oszukanym przez swój klub. Sytuacja miała miejsce krótko po odnowieniu kontraktu. Według relacji mediów gwiazdor zarzucał paryżanom kłamstwa i niespełnienie obietnic.

Nieprawda?

Wobec zachowania PSG Mbappe miał być gotowy na zmianę barw w jak najszybszym tempie. Sam zawodnik postanowił się wreszcie odnieść do całej sytuacji. Stanowczo zaprzeczył rewelacjom, jakie podały francuskie media.

– Jestem bardzo szczęśliwy w PSG. Nigdy nie prosiłem szefów o zgodę na odejście w styczniu – oznajmił Mbappe. 

– Nie rozumiałem tych informacji. Byłem nimi zszokowany tak, jak wszyscy inni. Ludzie myślą, że byłem zamieszany w tę sprawę, ale tak nie było. Gdy to wyszło, spałem, a moi bliscy byli na meczu młodszego brata. To wszystko jest kompletną nieprawdą – dodał.

Co więcej, 23-latek miał paść ofiarą zewnętrznej firmy, która miała dyskredytować go w mediach społecznościowych. Poza nim celem miał być także Adrien Rabiot. Firma miała być oczywiście zatrudniona przez PSG. Mbappe jednak odciął się od tematu.

– Kiedy grasz w PSG, to wiesz w co się pakujesz. Trzeba być gotowym na to wszystko. Gdy ktoś przychodzi, to go przed tym ostrzegamy – zakończył.

Dodaj komentarz