Marek Papszun zdradził plany na przyszłość. Określił, jakie posady go interesują

Marek Papszun nie chce przechodzić na trenerską emeryturę. Szkoleniowiec przyznał, że są posady, które go interesują. Jakie konkretnie, wyjawił w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”. 

Po zakończeniu sezonu 2022/23 Papszun odszedł z Rakowa. Z Częstochową pożegnał się w najlepszym możliwym stylu – zdobywając mistrzostwo Polski. Schedę po 48-latku przejmie jego dotychczasowy asystent – Dawid Szwarga.

Co dalej?

Decyzję o odejściu Papszuna po sezonie ogłoszono jeszcze przed jego zakończeniem. Natychmiast wywołała ona masę spekulacji. Choć początkowo tłumaczono ją względami rodzinnymi, to obecnie coraz częściej szkoleniowiec daje do zrozumienia, że jest gotowy natychmiast rozpocząć pracę w nowym klubie.

– Są takie projekty, w które mógłbym wejść z marszu. Szczególnie mam tu na myśli tematy zagraniczne. W Polsce raczej ciężko byłoby myśleć o nowym wyzwaniu w tym momencie. W piłce jednak sytuacja jest dynamiczna i różne rzeczy mogą się wydarzyć. Niczego nie chcę wykluczać, ale bardziej pracujemy nad tematami zagranicznymi – przyznał trener w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.

Nazwisko Papszuna pojawiało się najczęściej w kontekście Maccabi Hajfa. Przebąkiwano także, chociażby Dynamo Kijów czy reprezentację Polski. O tym ostatnim sam zainteresowany ma intensywnie myśleć.

– To jest jedno z kolejnych marzeń i celów, które się pojawiają, ale do tego daleka droga. Mamy obecnie selekcjonera, który ma zadania przed sobą. Jest nowym trenerem i ja mu kibicuję, bo gdyby tak nie było, to znaczyłoby, że jestem przeciw reprezentacji, a tak nigdy nie będzie. Od małego kibicowałem naszej kadrze i tak będzie na zawsze – oznajmił.

Dodaj komentarz