Marek Papszun odchodzi z Rakowa Częstochowa. Właściciel klubu wytypował już jego następcę

 

Marek Papszun po sezonie odejdzie z Rakowa Częstochowa. O decyzji szkoleniowca poinformował Michał Świerczewski podczas specjalnej konferencji prasowej.

Legenda odchodzi z Rakowa

Marek Papszun niedawno obchodził siedmiolecie swojej pracy w Rakowie Częstochowa. Niedługo później właściciel klubu poinformował, że trener nie zamierza przedłużać umowy i po sezonie odejdzie z ekipy Medalików.

– Zaproponowaliśmy Markowi Papszunowi przedłużenie kontraktu na przyszły sezon. Mogę ogłosić, że od kolejnego sezonu decyzją trenera nasza współpraca nie będzie kontynuowana. Jest mi z tego powodu bardzo smutno, przykro. Użyłem wszystkich argumentów, których mogłem. Także tych emocjonalnych. Najwidoczniej było to za mało – powiedział Michał Świerczewski podczas konferencji prasowej.

– Z perspektywy czasu to dla mnie bardzo trudna chwila. Gdy rozpoczynaliśmy współpracę siedem lat temu, naszym celem był awans do Ekstraklasy. Moim marzeniem było zdobycie Pucharu Polski. Teraz walczymy o coś, o czym wtedy nie marzyłem. Marku, chciałem ci podziękować za wszystko, co zrobiłeś dla Rakowa – dodał.

Nenad Bjelica wraca na ławkę trenerską. Ma pomóc nowemu klubowi wrócić na szczyt [CZYTAJ]

Właściciel Rakowa Częstochowa zapewnił jednak, że ma już następcę dla Papszuna. Świerczewski wiele lat przygotowywał się do takiej sytuacji. Podczas wspomnianego spotkania z prasą opowiedział o czynnikach, którymi kierował się przy wyborze. Nazwiska jednak nie zdradził.

– Zależy nam na piłce atrakcyjnej dla kibiców. Nie może to być bezmyślna ofensywna gra, ale piłka prowadząca do wyników. One mają być osiągane w atrakcyjny dla kibiców sposób. To kryterium nadrzędne. Super by było, gdyby nowy trener kontynuował grę w tym samym systemie. Mamy do niego dobranych zawodników. Niektórzy z nich w nim będą odnajdowali się najlepiej. Jeszcze przed zatrudnieniem Papszuna byłem zwolennikiem gry trójką obrońców. Chciałbym, żeby to było kontynuowane – stwierdził.

– Trener jest wybrany. Mamy uzgodnione warunki finansowe. Musimy podpisać i sfinalizować temat umowy. W poniedziałek ogłosimy termin podania nazwiska nowego szkoleniowca – podsumował.

Źródło: Raków Częstochowa

Dodaj komentarz