Władze Manchesteru United zdecydowały się na obniżenie wydatków. Ucierpią na tym przede wszystkim pracownicy administracyjni klubu.
Redakcja „The Telegraph” opublikowała artykuł na temat stanu finansów Manchesteru United. Wymienionych zostało kilka kluczowych liczb. 113,2 mln funtów – tyle wyniosła strata netto tylko w ubiegłym sezonie. Warto jednak zwrócić uwagę, że klub odnotował rekordowy obrót w ubiegłym sezonie, który wyniósł 661,8 mln funtów.
Nie najlepsza sytuacja finansowa klubu skłoniła włodarzy do redukcji wydatków. Zmiany najbardziej dotkną podstawowych pracowników klubu. Z ujawnionych przez „The Telegraph” informacji dowiadujemy się między innymi, że klub postanowił zrezygnować ze świątecznej premii w wysokości 100 funtów dla pracowników. W zamian za to mają oni otrzymać bon o wartości 40 funtów do sieci sklepów Marks and Spencer. Co więcej, zrezygnowano ze wspólnego świętowania Bożego Narodzenia.
Autorzy artykułu zwracają uwagę także na redukcję zatrudnienia. Ta miała miejsca ostatniego lata. Do tamtej pory w klubie pracowało ponad 1 100 pracowników. Latem zostało zwolnionych około 250 osób. Taki ruch miał zapewnić klubowy oszczędność na poziomie 35 milionów funtów.
Co jeszcze zmieniło się ostatnimi czasy w Manchesterze United? A no ceny biletów. Wzrosły one do wysokości 66 funtów. Zrezygnowano także z płacenia „wielomilionowej” pensji Sir Alexowi Fergusonowi. Legendarny szkoleniowiec inkasował taką sumę za pełnienie funkcji ambasadora klubu.
źródło: The Telegraph