Łukasz Gikiewicz udzielił wywiadu Tomaszowi Ćwiąkale na jego kanale. Bramkarz podzielił się w rozmowie niemiłą sytuacją z czasów, gdy jego interesy reprezentował Marek Citko. 36-latek twierdzi, że został przez niego oszukany.
Gikiewicz gra obecnie w KTS Weszło, ale jego CV jest bardzo bogate. W samej Polsce występował między innymi w ŁKS-ie Łódź, Śląsku Wrocław czy Polonii Bytom. Od 2013 roku grał natomiast w Omonii Nikozja, po której zaliczył mnóstwo egzotycznych lig. Swoich sił próbował w Bułgarii czy Rumunii, ale grał również w Tajlandii, Arabii Saudyjskiej, Katarze czy w Indiach.
Oszukany przez byłego kadrowicza?
36-latek udzielił ostatnio wywiadu Tomaszowi Ćwiąkale na jego kanale w serwisie YouTube. Napastnik w rozmowie wrócił do początków swojej kariery i wspomniał o współpracy z Markiem Citką, który reprezentował wówczas jego interesy. Gikiewicz otwarcie przyznał, że czuje się przez niego oszukany.
– No on powie, że mnie nie oszukał, ja powiem, że on mnie oszukał. Podpisałem papier in blanco. Dlaczego? Bo miałem 19 lat w ŁKS-ie, 20. Byłem głupi, zaufałem. Bo otwierał bagażnik i dawał buty Nike’a, tak działają agenci. Niestety, za głupotę się płaci i zapłaciłem – powiedział Gikiewicz.
– Za każdy zmieniony klub muszę zapłacić karę i chyba tam było za każdy klub po 20 tys. euro. I zapłaciłem chyba 80, 70, nie wiem. Tak, no przegrałem. To nie chodziło też na jak długi okres, bo ja tak często zmieniałem kluby. Gdybym nie zmienił, to bym się nie wpakował w ten problem, ale po prostu, że zmieniałem, to się wpakowałem – dodał.
„Marek Citko mnie oszukał”. @gikiewiczlukasz opowiada o kuriozalnej współpracy z agentem.
Całość tutaj: https://t.co/zAKOeCJL8H pic.twitter.com/VogNOrUIoG
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) March 19, 2024
- Ostre słowa pod adresem Czesława Michniewicza. „To żaden trener” - 19 kwietnia 2024
- Szymon Marciniak pod ostrzałem włoskich mediów. Burza po decyzji Polaka. „To był zły mecz” - 19 kwietnia 2024
- Łunin zdradził przygotowania do rzutów karnych z Man City. „Dzięki Bogu, dobrze się skończyło” - 18 kwietnia 2024