Łukasz Gikiewicz wróci do Ekstraklasy? Piłkarz trochę namieszał!

Podczas pobytu w izolacji, Łukasz Gikiewicz trochę namieszał. Skrytykował jordańską służbę zdrowia, rozwiązał kontrakt z klubem, a jego agent przyznaje, że 32-latek z chęcią wróci do Ekstraklasy!

Według tego, co podaje Mateusz Fedyna, Łukasz Gikiewicz od kilku dni nie jest już zawodnikiem Al-Faisaly SC. Polski napastnik występował w barwach jordańskiego klubu od stycznia, a w przeciągu dziesięciu spotkań strzelił 4 gole. Według informacji jego agenta, Gikiewicz chętnie przeszedłby do klubu z Ekstraklasy.

U Łukasza Gikiewicza w sierpniu wykryto koronawirusa. Piłkarz trafił do izolatki, którą wielokrotnie w wywiadach zachwalał. Raczej się nie nudził, ponieważ umieszczał w swoich social mediach głupkowate posty z pobytu na kwarantannie. Po pewnym czasie napastnikowi przestało się tam jednak podobać, zaczął narzekać i chciał wracać już do domu. Wraz z żoną skrytykował jordańską służę zdrowia oraz ówczesny klub. Jego małżonka oskarżyła Jordanię i poprosiła o interwencję organizację ochrony praw człowieka.

Al-Faisaly SC nie do końca spodobało się zachowanie Łukasza Gikiewicza i jego żony. Klub postanowił wydać specjalne oświadczenie, w którym potępia ich zachowanie oraz grozi rozwiązaniem kontraktu.

Po upływie czasu izolacji Łukasz Gikiewicz bez informowania swojego klubu wyjechał z Jordanii i z pomocą adwokata próbuje wyciągnąć od klubu zaległości finansowe. W tym czasie polski napastnik uważa się już za wolnego zawodnika, a w rozmowie z gazetą Al Ghad wyznaje, że klub nie płacił mu od miesięcy i nie zamierza rozmawiać z zarządem za pośrednictwem mediów.

Nie udało nam się ustalić, co dokładnie państwo Gikiewicz zamieszczali w internecie, ponieważ część postów najprawdopodobniej została usunięta. Wiemy tyle, że Łukasz rozwiązał kontrakt z Al-Faisaly SC i jest chętny, aby zweryfikować swoje umiejętności na boiskach najlepszej ligi świata!