Łukasz Gikiewicz przed nową przygodą: „Zobaczymy czy głowa wytrzyma”

W sezonie 2021/2022 Łukasz Gikiewicz będzie reprezentować barwy Chennaiyin FC. Napastnik w specjalnym filmiku zdradził, jak będzie wyglądać jego życie w Indiach.

A mógł zagrać w Najlepszej Lidze Świata…

Kilka miesięcy temu Łukasz Gikiewicz zakończył swoją przygodę z katarskim East Riffa. Przez pewien czas nie było wiadomo, gdzie zawędruje 33-latek. Ofertę złożyła nawet Stal Mielec, jednak napastnik wybrał kolejny egzotyczny kierunek – Indie. W sezonie 2021/2022 Gikiewicz będzie występować w barwach Chennaiyin FC.

33-latek podpisał umowę pod koniec sierpnia. Dopiero teraz, po ponad miesiącu, podzielił się z kibicami swoimi odczuciami.

– Chciałbym przeprosić, że nie ma mnie na TikToku, ale sprawy wizowe, kontraktowe, szczepionkowe… Miałem tego trochę na głowie – zaczął Gikiewicz.

– Śmichy, chichy, niektórzy nie wierzyli, ale telefon „Gikiego” dzwoni 24 godziny na dobę i akurat dostał sms-a od agenta z Indii, tak właśnie jestem w klubie Chennaiyin FC – dodał 33-latek prezentując fragment programu Hejt Park, w którym wziął udział.

 – Jesteśmy zamknięci w hotelu gdzie przez 6,5 miesiąca nie będziemy mieli kontaktu z ludźmi z zewnątrz – tłumaczy. – Jesteśmy zamknięci w „bańce”, wszystko mamy w hotelu. Będziemy tylko podróżować na treningi i na mecze – zdradził.

 – Jeszcze sześć i pół miesiąca. Zobaczymy czy głowa wytrzyma – podsumował.

@lukasz_gikiewicz

GikTok z Indii 😉 – pytacie jak to się zaczęło? Łapcie! #gikiewicz #kanalsportowy

♬ dźwięk oryginalny – Łukasz Gikiewicz