Ludovic Obraniak udzielił wywiadu portalowi WP Sportowe Fakty. Były reprezentant Polski opowiedział o swojej pracy trenera i marzeniem związanym z tym zawodem. 36-latek przyznał, iż chciałby kiedyś zostać selekcjonerem kadry biało-czerwonych.
Pozostaje w świecie piłki
Ludovic Obraniak swoją piłkarską karierę zakończył w 2018 roku. 36-latek pozostaje jednak w świecie futbolu. Były reprezentant Polski został trenerem piątoligowego Le Touquet ACFCO i udziela się w L’Equipe jako ekspert. O swojej pracy jako szkoleniowiec na niskim poziomie rozgrywkowym wypowiada się pochlebnie.
– Robię dyplom trenerski drugiego stopnia, a warunkiem jego zaliczenia jest między innymi samodzielne prowadzenie drużyny. Praca w Touquet to bardzo ciekawe doświadczenie. Bo to nie tylko sportowy projekt, ale również społeczny – powiedział 36-latek w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
– Po pierwsze, dajemy szansę piłkarzom, którzy zostali „odpaleni” przez akademie piłkarskie. Po drugie, takim, którzy znaleźli się na zakręcie, byli ostatnio na piłkarskim bezrobociu. Plan jest taki, aby ich odbudować i posyłać dalej, wyżej. Klub współpracuje ściśle z władzami miasta, dzięki temu mamy dla naszych piłkarzy również ofertę dodatkowych prac, poza piłką. To pozwala im zarobić bonusowe pieniądze – dodał Obraniak.
Główny cel określony
Były reprezentant Polski mierzy jednak zdecydowanie wyżej niż piąta liga francuska. Marzeniem Ludovica Obraniaka jest objęcie kadry biało-czerwonych. 36-latek zażartował nawet, że Raymond Domenech widziałby go na tym stanowisku już teraz.
– Domenech dzwonił do mnie i mówił, że zamiast Paulo Sousy Polska powinna zatrudnić właśnie mnie. Oczywiście, rozmawialiśmy o tym w żartach, bo wiem, że jeśli chodzi o trenerkę, to przede mną jeszcze wiele etapów, zanim coś takiego mogłoby wchodzić w ogóle w rachubę. Ale… Może któregoś dnia? – zakończył.
https://twitter.com/adam_dworak/status/1427565445394092035
Źródło: WP Sportowe Fakty