Liverpool ma już następcę Jurgena Kloppa. Może trafić na Anfield po tym sezonie

Nie milkną głosy o tym, że Jurgen Klopp prowadzi Liverpool ostatni sezon. Media spekulują nad odejściem Niemca po zakończenie obecnej kampanii. Byłego trenera Borussii Dortmund łączy się z przejęciem narodowej reprezentacji po Joachimie Loewie. W angielskiej prasie można już nawet znaleźć nazwisko następcy szkoleniowca.

Z powodu kryzysu, jaki ostatnio obserwujemy w Liverpoolu, narosło wiele plotek wokół Kloppa. Wielu dziennikarzy uważa, że po tym sezonie Niemiec opuści Anfield na rzecz reprezentacji „Die Mannschaft”.

O ewentualnym zastąpieniu Loewa przez Kloppa pisaliśmy już kilka dni temu. Wówczas „Bild” przedstawił możliwy scenariusz dalszej kariery niemieckiego szkoleniowca.

DFB zdecydowało o wprowadzeniu zmian już jesienią. Wówczas Niemcy doznali bolesnej porażki z rąk Hiszpanii w Lidze Narodów. Mimo wszystko postanowiono jednak nie wykonywać gwałtownych ruchów. Do zmiany selekcjonera dojdzie najwcześniej po mistrzostwach Europy.

Wypromował się w Szkocji i trafi do Liverpoolu?

W mediach można już znaleźć nazwisko przyszłego trenera „The Reds”. Zdaniem „Daily Mirror” po odejściu Kloppa na Anfield ma trafić nie kto inny, jak Steven Gerrard. Legenda mistrzów Anglii znakomicie radzi sobie jako szkoleniowiec Rangersów. Oprócz zdominowania ligi szkockiej ostatnio awansował także do 1/8 finału Ligi Europy.

Gerrard karierę zakończył w 2017 roku. Niemal całą swoją przygodę z piłką spędził w Liverpoolu, gdzie rozegrał łącznie 710 meczów. Strzelił w nich również 191 goli, a także zanotował 158 asyst.