Reprezentacja Polski w kolejnej edycji Ligi Narodów zagra w dywizji B. Powoli maluje się nam obraz naszej potencjalnej grupy. Wiadomo, na jakie ekipy moglibyśmy trafić.
„Biało-Czerwoni” wygrali tylko jeden mecz w tegorocznej edycji Ligi Narodów – ze Szkocją (3-2). Przy tym zremisowaliśmy jeszcze spotkanie z Chorwacją (3-3), a pozostałe rywalizacje przegraliśmy. Tym samym Polacy zajęli ostatnie miejsce w grupie.
Witamy dywizję B
Tym samym spadliśmy z dywizji A i zameldowaliśmy się na niższym szczeblu. Los „Biało-Czerwonych” podzieliły również reprezentacje Izraela, Bośni i Hercegowiny oraz Szwajcarii. Z tymi ekipami znajdziemy się w jednym koszyku podczas losowania kolejnej edycji.
Uzupełniać go będą jeszcze drużyny barażowe z dywizji A i B: Szkocja, Belgia, Węgry, Grecja, Austria i Serbia. Wygrani trafią do najwyższej dywizji zaś przegrani – będą mogli trafić na Polskę.
Poza tym, do dywizji B z niższej ligi zapewniły sobie już awans kolejne reprezentacje. W tym gronie znajdziemy: Szwecję, Irlandię Północną i Macedonię Północną oraz Rumunię*.
Kolejne drużyny wynikną po barażach między spadkowiczami z dywizji B i zwycięzcami dywizji C. W tej grupie zobaczymy więc Bułgarię, Słowację, Armenię, Słowenię, Irlandię oraz Kosowo*.
Potencjalnie w Lidze Narodów w 2026 roku możemy zatem trafić do naprawdę trudnej grupy. „Biało-Czerwoni” mogliby zmierzyć się z Belgią, Rumunią i Słowacją.
——————————————————————-
*Należy nadmienić, że mecz Rumunia – Kosowo został przerwany i anulowany. Jeżeli Kosowo wygra walkowerem, to może zająć miejsce Rumunii w dywizji B.