Kamil Głębocki przekazał nowe wieści odnośnie sytuacji Marka Papszuna. Jak się okazuje, Legia chciałaby pozyskać trenera za darmo, na co nie chce zgodzić się Raków.
W ostatnich dniach światło dzienne ujrzała sprawa potencjalnego transferu z udziałem Marka Papszuna. Według medialnych doniesień, szkoleniowiec miałby odejść z Rakowa jeszcze w trakcie sezonu. Nowym miejscem pracy Papszuna miałaby być Legia Warszawa.
Omawiany wątek jest głównym tematem w polskich mediach ostatnich dni. Na światło dzienne co i rusz wychodzą nowe fakty. W poniedziałek swoje „trzy grosze” dorzucił Kamil Głębocki, który świetnie orientuje się a tematach związanych z Rakowem Częstochowa.
Według Kamila Głębockiego, Marek Papszun otrzymał pozwolenie na odejście z Rakowa po zakończeniu rundy jesiennej. Właściciel Rakowa, Michał Świerczewski, nie chce robić problemów Papszunowi, o ile Legia zapłaci odpowiednią kwotę. Z kolei Legia chciałaby, aby Raków oddał Papszuna za darmo. Obecnie stanęło na tym, że Legia chce zaoferować co najwyżej bonusy, które – jak twierdzi Głębocki – są trudne do zrealizowania. Takim podejściem Legii mają być rozgoryczeni włodarze Rakowa. Zdaniem Głębockiego, do porozumienia jest bardzo daleko.
🚨 Najnowsze informacje w sprawie Marka Papszuna, Rakowa i Legii.
Marek Papszun otrzymał zgodę od Rakowa na odejście z klubu po rundzie jesiennej. Michał Świerczewski od początku stał na stanowisku, że jeśli Legia Warszawa zapłaci oczekiwaną kwotę, to nikt ,,transferu” Papszuna… pic.twitter.com/N76yGh1rn2
— Kamil Głębocki (@kamilglebocki) November 24, 2025
Foto: Jakub Ziemianin / Raków Częstochowa