Zdaniem niemieckiego „Bilda” Mikael Ishak zasili szeregi Lecha Poznań. 27-letni Szwed występował w minionym sezonie w barwach FC Nuernberg.
Umowa Szweda z niemieckim klubem obowiązywała do 12 lipca 2020 roku. Tak więc od dziś 27-latek jest wolnym agentem, a tym samym polski klub nie wyłoży za niego ani złotówki.
Pod koniec czerwca polskie media obiegła informacja o zainteresowaniu Ishakiem ze strony Lecha i Legii. Poza polskimi klubami jego usługami były zainteresowane również kluby z 2. Bundesligi. Jednak wszystko wskazuje na to, że wyścig o zakontraktowanie Szweda wygra Lech.
Według informacji podanych przez „Bilda” Lech wygrał wyścig o pozyskanie Ishaka, a ten już jutro ma pojawić się w Poznaniu, by podpisać kontrakt. Umowa miałaby obowiązywać do 30 czerwca 2023 roku.
Bild: Mikael Ishak we wtorek przejdzie badania medyczne w Poznaniu. Oprócz Lecha i Legii, chciało go wiele klubów 2. BL, między innymi St. Pauli. Z Kolejorzem podpisze umowę do 2023 roku.
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) July 13, 2020
W minionym sezonie Ishak reprezentował barwy FC Nuernberg na drugim szczeblu rozgrywek w Niemczech. Łącznie zagrał w 11 meczach ligowych, w których zdobył 1 bramkę. Piłkarz z takimi liczbami raczej nie zastąpi w pełni Gytkjaera, choć Lech w tej sytuacji praktycznie nic nie traci, bowiem nie zapłaci on za Szweda choćby złotówki.
Bagaż już przyleciał… pic.twitter.com/kAWrbhe2fV
— Lech Poznań (@LechPoznan) July 13, 2020