Grzegorz Mielcarski udzielił wywiadu na łamach „Foot Trucka”. Były reprezentant Polski ujawnił, jak na zakończenie pracy w Polsce zareagował Fernando Santos.
Fernando Santos był selekcjonerem reprezentacji Polski między styczniem a wrześniem 2023 roku. Portugalski szkoleniowiec szybko zakończył swoją pracę w Polsce z uwagi na niezbyt satysfakcjonujące wyniki. To za jego kadencji Biało-Czerwoni doznali legendarnej już porażki z Mołdawią (2-3). W sumie Santos poprowadził Polskę w zaledwie 6 meczach.
Bliskim współpracownikiem Santosa w reprezentacji Polski był Grzegorz Mielcarski. Były reprezentant naszego kraju był swego rodzaju łącznikiem między portugalskim trenerem a polskimi piłkarzami. Ostatnio Mielcarski udzielił wywiadu „Foot Truckowi”, w którym ujawnił kulisy odejścia Fernando Santosa.
– Bardzo to przeżył, bardzo. Nie wiem czy była gdzieś krótsza jego praca niż w reprezentacji Polski – ujawnił Grzegorz Mielcarski.
– Jest to trener ambitny. Nie będziemy wypominać, ile ma lat, ale jest to człowiek, który odnosił sukcesy – uzupełnił.
– Rozwiązywaliśmy tę umowę z PZPN-em na normalnych warunkach. Wszyscy podali sobie rękę. On przedstawiał nawet jakieś plany naprawy – dodał Mielcarski.
– Czuł się samotny, czuł się tutaj sam. (…) Czuł się tu zostawiony sam. Że nie ma tego wsparcia. Zatrudniony i „pracuj” – podsumował wątek Mielcarski.
fot. Kacper Polaczyk
źródło: Foot Truck