Krychowiak ostro o artykule Przeglądu Sportowego po meczu Lecha. „Jak można coś takiego napisać…”

Lech Poznań bezbramkowo zremisował w wyjazdowym meczu przeciwko Bodo/Glimt w ramach 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Grzegorz Krychowiak wziął w obronę mistrzów Polski, po tym, jak dziennikarz Przeglądu Sportowego skrytykował ich grę.

Kontrowersyjny artykuł po meczu Lecha

Pierwsze spotkanie pomiędzy Lechem Poznań a Bodo/Glimt zakończyło się bezbramkowym remisem. Taki rezultat w wyjazdowym spotkaniu może napawać polskich kibiców optymizmem przed rewanżem w stolicy Wielkopolski.

Pracownik z wozu VAR nie przyznaje się do winy: „To nie była „eLka”, a gest rock and rolla” [CZYTAJ]

Po meczu na stronie internetowej Przeglądu Sportowego pojawił się tekst autorstwa Marka Wawrzynowskiego. Dziennikarz nie był zadowolony ze stylu prezentowanego przez Kolejorza. W tytule stwierdził, że poznaniacy zagrali mecz niegodny mistrzów Polski.

„Lech Poznań zagrał mecz niegodny mistrza Polski. Żenada, kompromitacja. A wynik niezły”

– Zawodnicy Johna van den Broma wyglądali przy nich jak drwale, kierowcy ciężarówek i pracownicy firm przeprowadzkowych, którzy po godzinach uprawiają amatorsko piłkę. Nie było w tym nic z holenderskiej myśli. (…) Norwegowie wymienili 646 podań, zaś Lech 347. To też pokazuje, że gospodarze mieli pełną kontrolę nad grą. W strzałach było 17:2, w celnych 3:0. ZERO! Tyle celnych strzałów oddali zawodnicy van den Broma. To kompromitacja – napisał dziennikarz.

Artykuł Marka Wawrzynowskiego wzbudził spore emocje wśród kibiców Lecha Poznań. Dziennikarzowi zwrócono uwagę, że Kolejorz jest jedną z dwóch drużyn, która nie straciła bramki na stadionie Bodo/Glimt (poza Lechem czyste konto z tego terenu wywiózł tylko Arsenal).

W obronie Lecha Poznań stanął również Grzegorz Krychowiak. Pomocnik reprezentacji Polski ironicznie skomentował artykuł opublikowany na stronie internetowej Przeglądu Sportowego.

– Hej Lech Poznań trzeba było przegrać 4:0 po pięknym meczu i heroicznej walce to byłby oklaski. Żenada i kompromitacja. Jak można coś takiego napisać po 0:0 polskiej drużyny w dwumeczu europejskich pucharów… – napisał na Twitterze Krychowiak.

Źródło: Twitter/Przegląd Sportowy