Koszmar Arkadiusza Milika. Leczył jedną kontuzję i doznał drugiej. Juventus stracił cierpliwość

Arkadiusz Milik kolejny raz doznał kontuzji. Według „La Gazzetty dello Sport”, Polak podczas rehabilitacji jednego urazu, nabawił się drugiego. To może oznaczać dla niego nie tylko koniec sezonu, ale i przygody w Juventusie.




Od czerwca ubiegłego roku, Milik leczył kontuzję kolana, której doznał podczas towarzyskiego meczu z Ukrainą przed Euro 2024. 31-latek miał się znajdować już na ostatniej prostej do powrotu na boisko. Na to przynajmniej wskazywały medialne doniesienia.

Koniec

W piątek serwis tuttojuve.com, powołując się na „La Gazzettę dello Sport” poinformował jednak o kolejnym urazie napastnika. Ostatnio Milik miał pojawić się w centrum medycznym Juventusu. Tam wykryto u niego uraz mięśniowy, którego prawdopodobnie nabawił się podczas pobytu w Polsce.

Według informacji tuttojuve.com, uraz niweczy wszystkie postępy, jakie ostatnio poczynił zawodnik. Oznacza to, że najprawdopodobniej w tym sezonie w ogóle nie zobaczymy go na murawie.




Co gorsza, wydłużony powrót może sprawić, że Juventus całkowicie z niego zrezygnuje. Kontrakt Milika ze „Starą Damą” obowiązuje tylko do czerwca 2026 roku. Klub chciałby ją rozwiązać wcześniej za porozumieniem stron.