W czwartek na zgrupowaniu reprezentacji Polski pojawili się Jacek Góralski oraz Krystian Bielik, a dzień prędzej do Arłamowa zawitał Krzysztof Piątek. Piłkarze rozmawiali z Paulo Sousą, a głos w tej sprawie zabrał również Zbigniew Boniek.
Reprezentacja Polski od zeszłego poniedziałku przebywa w Arłamowie, gdzie przegotowuje się do zbliżających się mistrzostw Europy. We wtorek, 1 czerwca Polacy zmierzyli się w meczu towarzyskim z Rosją we Wrocławiu, w którym padł remis 1:1. Jak się okazuje, w czwartek na zgrupowaniu pojawili się wielcy nieobecni, których z gry na EURO wyeliminowały kontuzje.
Jacek Góralski i Krystian Bielik wpadli nas odwiedzić w Opalenicy. 😍🇵🇱
Miło było Was zobaczyć panowie! 😉 pic.twitter.com/2SB7qQNkbp
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 3, 2021
Na czwartkowej konferencji prasowej z udziałem prezesa Bońka pojawiło się pytanie dotyczące przyjazdu na zgrupowanie Góralskiego Bielika oraz Piątka. Prezes PZPN mówi o tym, iż najważniejsze jest, by ci piłkarze wciąż czuli się członkiem grupy.
– Oni są częścią naszej drużyny, oni pewnie w tej drużynie byliby, gdyby nie mieli problemów zdrowotnych – skomentował prezes Boniek.
– Wczoraj jedliśmy kolację wespół z Krzystofem Piątkiem, który odwiedził naszą reprezentację. Do tylko pokazuje, jakie jest przywiązanie zawodników do barw narodowych, że czują się częścią tej drużyny – dodał Zbigniew Boniek.