PZPN ponownie znalazł się pod ostrzałem kibiców. Tym razem poszło o sprzedaż biletów na mecz reprezentacji Polski. Prowodyrami ponownie są koniki i przebitka cenowa, jaką proponują ze wejściówki.
Reprezentacja Polski rozegra w tym roku jeszcze jeden mecz domowy. Będzie to starcie z Holandią na Stadionie Narodowym w eliminacjach mistrzostw świata.
Koniki w akcji
W czwartek o godzinie 10:00 rozpoczęła się sprzedaż biletów na spotkanie z „Oranje”. Aby zakupić swoją wejściówkę, potrzeba było jednak sporo cierpliwości i przede wszystkim, szczęścia.
Po wejściu do serwisu sprzedaży biletów, pojawiał się komunikat o wirtualnej kolejce. Kibice byli ewidentnie zdenerwowali. W mediach społecznościowych łatwo natknąć się na wpisy, w których wyrzucają frustrację.
I tak człowiek siedzi od 1,5h i czeka, żeby kupić bilet na Polska – Holandia. Jestem ciekaw, kiedy załaduje. pic.twitter.com/9cLh1PBjjR— Kuba Grabowski (@kubagrabowskipl) October 23, 2025
I tak człowiek siedzi od 1,5h i czeka, żeby kupić bilet na Polska – Holandia. Jestem ciekaw, kiedy załaduje. pic.twitter.com/9cLh1PBjjR— Kuba Grabowski (@kubagrabowskipl) October 23, 2025
Kibice zwrócili także uwagę, że bilety już można nabyć z drugiej ręki. U tzw. koników cena jest jednak kilkukrotnie zawyżona.
– Brak słów. Złodzieje, alkoholicy i oszuści – tak można określić obecny PZPN. Bilety są już u koników – od 970 zł w górę – czytamy w jednym z komentarzy na Twitterze.
🇵🇱 Jutro o godzinie 10:00 rozpocznie się otwarta sprzedaż biletów na mecz reprezentacji Polski z Holandią, rozgrywany w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata. 🏆
Spotkanie odbędzie się 14 listopada o godzinie 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie. 🏟
🎟️ 👉🏻… pic.twitter.com/LG0OXXU4BR— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) October 22, 2025