Koniec złudzeń. Redaktor naczelny France Football dementuje plotki o Złotej Piłce za 2020 rok

Koniec marzeń i Złotej Piłce dla Roberta Lewandowskiego? Redaktor naczelny „France Football” oficjalnie zdementował plotki o planach przyznania nagrody za zeszły rok.

Jakiś czas temu w internecie pojawiła się informacja o niespodziewanych planach „France Football”. Według „L’Equipe” redakcja planowała jednak przyznać zaległą Złotą Piłkę za 2020 rok.

Przypomnijmy, że wtedy bezsprzecznie najlepszy na świecie był Robert Lewandowski. Polak zdobył zarówno Bundesligę, Puchar Niemiec oraz Ligę Mistrzów, a także był królem strzelców wszystkich tych rozgrywek.

Koniec złudzeń

Teraz wiadomo jednak, że informacja podawana seryjnie przez internautów oraz kolejne portale okazala się bujdą. Plotki zdementował sam redaktor naczelny „France Football”, Pascal Ferre.

– Jak mielibyśmy zorganizować głosowanie za zeszły rok? W tym roku przyznamy tylko nagrodę za 2021 r. Wiem, że Robert Lewandowski byłby w zeszłym roku faworytem, ale jedyny sposób, w jaki może sobie zrekompensować to, że wtedy nie dostał tej nagrody, to wygrać plebiscyt za 2021 r. – stwierdził dla „Onetu”.

– W tym roku nie ma faworyta, żaden zawodnik nie dominuje i nie nokautuje konkurencji. Sześciu-siedmiu piłkarzy ma to szanse, także Lewandowski. Tyle że w Lidze Mistrzów, a zwłaszcza na EURO nie zaszedł daleko, a te rozgrywki decydują o losach nagrody. Oba trofea zgarnął Jorginho, ale w 2018 r. Raphael Varane został mistrzem świata i wygrał Ligę Mistrzów, a Złotej Piłki nie otrzymał. Same trofea nie dają tej nagrody – dodał.