Wciąż nie została jasno wyjaśniona sytuacja Artura Boruca w Legii Warszawa. Zdaniem Dariusza Dziekanowskiego w tej kwestii w Legii doszło do konfliktu. – Ta sprawa powinna zostać załatwiona przez dyrektora sportowego natychmiast – pisze Dariusz Dziekanowski.
Artur Boruc po raz ostatni wystąpił w meczu Legii Warszawa 13 lutego. Wówczas w meczu z Wartą Poznań otrzymał czerwoną kartkę. Za swoje niesportowe zachowanie otrzymał także 3 mecze zawieszenia i 25 tysięcy złotych kary. Od tamtej na próżno szukać Artura Boruca nawet na ławce rezerwowych swojego zespołu.
Konflikt ws. Boruca
Od tamtej pory minęły już niemal dwa miesiące. Zdaniem Dariusza Dziekanowskiego w Legii doszło do konfliktu w tej sprawie. Były piłkarz Legii Warszawa twierdzi, że ta sprawa powinna zostać załatwiona natychmiast przez dyrektora sportowego, którym jest Jacek Zieliński.
– Co prawda prezes i właściciel w jednej osobie, Dariusz Mioduski zatrudnił wiceprezesa (Marcina Herrę), który ma go odciążyć z części obowiązków (ale raczej nie tych sportowych), wymienił też dyrektora sportowego, ale wciąż widoczna jest niekompetencja w działaniach. Choćby w sprawie Artura Boruca. Widać, że doszło do jakiegoś konfliktu w zespole, gdyż Aleksandar Vuković wyraźnie odstawił go od pierwszej drużyny, nie zabiera nawet na ławkę rezerwowych, ale obrazek legendy klubu na trybunie gości w Poznaniu jest dla mnie co najmniej dziwny i niezrozumiały – pisze w swoim felietonie Dariusz Dziekanowski.
– Ta sprawa powinna zostać załatwiona przez dyrektora sportowego natychmiast, tymczasem Jacek Zieliński mówi w wywiadach, że jeszcze nie wie dokładnie kiedy się z nim spotka – dodał.
Przyjście Runjaicia
W ostatnim czasie media pisały, że nowym trenerem Legii Warszawa w przyszłym sezonie będzie Kosta Runjaić. Niemiecki szkoleniowiec już prędzej ogłosił, że po tym sezonie pożegna się z Pogonią Szczecin. Zdaniem Dziekanowskiego przyjście Runjaicia na Łazienkowską niekoniecznie musi zakończyć się happy endem.
– Odradzałem w tym miejscu Markowi Papszunowi pracy w Warszawie i uważam, że dobrze postąpił przedłużając kontrakt z Rakowem. Czy Legia jest gotowa na Runjaica? Mam niestety co do tego wątpliwości – ocenił Dariusz Dziekanowski.
źródło: przeglad sportowy