Zawirowanie związane ze Stadionem Narodowym zdaje się zmierzać do końca. Według Tomasza Włodarczyka z „Meczyków” osiągnięto konsensus odnośnie tego, gdzie swoje domowe mecze ma rozgrywać reprezentacja Polski.
W ostatnich dniach jednym z głównych tematów w polskich mediach sportowych była kwestia stadionu, na którym swoje domowe mecze w 2025 roku miała rozgrywać reprezentacja Polski. Początkowo media donosiły o opuszczeniu Stadionu Narodowego na rzecz Stadionu Śląskiego. Niedługo później pojawił się wysyp oświadczeń, chociażby ze strony PZPN, czy też operatora Stadionu Narodowego. Po kilku dniach zażartej dyskusji kibice dalej nie wiedzieli, na czym stanęło.
Seria spotkań
Teraz nowe informacje w tej sprawie opublikował Tomasz Włodarczyk z portalu „meczyki.pl”. I tak dowiadujemy się, że w środę doszło do spotkania Cezarego Kuleszy, prezesa PZPN, ze Sławomirem Nitrasem, Ministrem Sportu i Turystyki. Miejscem rozmów był Stadion Narodowy. Do tej pory Minister utrzymywał, że jego zdaniem piłkarska reprezentacja Polski powinna rozgrywać swoje mecze na Stadionie Narodowym w Warszawie. – Domem piłkarskiej reprezentacji Polski jest Stadion Narodowy i jestem głęboko przekonany, że tak pozostanie – mówił na antenie RMF FM. To jednak nie jedyne spotkanie, jakie Cezary Kulesza odbył w ostatnim czasie. Zdaniem „Meczyków” dzień później prezes PZPN pojawił się już na Stadionie Śląskim. Spotkał się tam z Wojciechem Saługą, Marszałkiem Województwa Śląskiego. W piątek Cezary Kulesza ponownie miał się spotkać ze Sławomirem Nitrasem.
Konsenus
I tak po serii spotkań osiągnięto pewne porozumienie. Według „Meczyków” reprezentacja Polski w 2025 roku rozegra 3 z 4 domowych meczów w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026. Jedno spotkanie przypadnie Stadionowi Śląskiemu i ma to być mecz z Finlandią 7 września. Otwartą kwestią pozostają 2 mecze towarzyskie. Póki co nie wiadomo z kim zmierzą się Polacy i gdzie mają zostać zorganizowane te mecze.
źródło: Meczyki