Nowy, poważny kandydat do sprowadzenia Mahira Emreliego? Azer chce odejść z Legii Warszawa, zaś chętnych na jego usługi nie brakuje. W gronie faworytów do jego ściągnięcia znalazło się Dynamo Zagrzeb.
Emreli z przytupem wszedł do składu Legii, lecz powoli spuszczał z tonu, podobnie jak cała drużyna mistrzów Polski. Snajper przede wszystkim imponował swoją grą w Lidze Europy, natomiast przede wszystkim zawodził w Ekstraklasie. W lidze zdobył zaledwie dwie bramki w 15 występach.
Coraz gorsza dyspozycja Azera frustrowała kibiców Legii. Po porażce z Wisłą Płock (0-1) w grudniu, udali się oni za autokarem Legionistów, po czym pobili jego oraz Luquinhasa. Z tego powodu Emreli zamierza opuścić Warszawę i naciska na klub w sprawie rozwiązania kontraktu.
Niedawno do zarządu Legii miało trafić pismo, zarzucające klubowi niezapewnienie zawodnikowi należytej ochrony. Piłkarz postanowił również nie udawać się na zgrupowanie drużyny w Dubaju, choć jego nazwisko znalazło się na liście, przedstawiającej kadrę „Wojskowych”. Mistrzowie Polski, póki co nie komentowali otwarcie sprawy.
Szybki epizod?
Tak czy inaczej, ze wszystkich stron dobiegają głosy, że Emreli nie zamierza kontynuować swojej kariery przy Łazienkowskiej. A chętnych na jego usługi nie brakuje. Jeszcze niedawno pojawiały się głosy o zainteresowaniu ze strony Leicester City i drużyn z Węgier.
Teraz do tego grona miało dołączyć Dynamo Zagrzeb. Portal „Azerisport” podaje, że Chorwaci wysuwają się nawet na pozycję faworyta w wyścigu po napastnika. Przyglądać się mu mieli jeszcze podczas rywalizacji z Legią w eliminacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzów.