Kluczowy piłkarz Michniewicza opuścił zgrupowanie. „Niestety, to nic wesołego”

Grzegorz Krychowiak na kilka dni opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski. Jak udało się ustalić Tomaszowi Włodarczykowi – pomocnik wyjechał z Warszawy z powodów osobistych. 

Piłkarz AEK-u Ateny na spotkanie z Walią wrócił do pierwszego składu reprezentacji Polski. We Wrocławiu 32-latek spędził 80 minut na murawie. Później został zmieniony przez Kamila Grosickiego.

Piłkarz Radomiaka na celowniku klubu z MLS! Ma zastąpić innego Polaka [CZYTAJ]

Zmiany nie podyktowały jednak żadne problemy zdrowotne Krychowiaka. „Grosik” miał wspomóc ofensywę „Biało-Czerwonych”, aby udało się pokonać Walijczyków.

Wyjazd

W ostatnich dniach Krychowiak trenował z resztą drużyny. Polaków czekają jeszcze trzy ciężkie spotkania w czerwcu. Dwukrotnie zmierzymy się z Belgią i raz z Holandią, więc Czesław Michniewicz potrzebuje wszystkich zawodników w pełni sił.

Lech Poznań ukarany za świętowanie mistrzostwa Polski. Klub zapłaci karę finansową [CZYTAJ]

Jak podał Tomasz Włodarczyk pomocnik AEK-u musiał jednak opuścić zgrupowanie. Powody nie są natomiast znane. Dziennikarz portalu meczyki.pl oznajmił, że były to sprawy osobiste.

– Niektórzy w komentarzach robią sobie jaja albo piszą „pojechał po nowy kontrakt”. A to nie jest moment, żeby kpić z sobie z Krychowiaka. Powód, przez który wyjechał z kadry, to sprawy bliskiej rodziny. I niestety, to nic wesołego – dodał Sebastian Staszewski z „Interii”.

Alphonso Davies opowiedział o życiu piłkarza. „Jestem popularnym przegrywem” [CZYTAJ]