Kingsley Coman strzelił bramkę w finale Ligi Mistrzów… z zamkniętymi oczami. „Przed meczem ani razu nie uderzyłem piłki głową”

Kingsley Coman zdradził na łamach Bilda czego się boi. Strzelec jedynej bramki w finale Ligi Mistrzów z 2020 roku nacina się przez to na żarty kolegów z szatni.

Boję się główkowania. Koledzy z drużyny śmieją się ze mnie z tego powodu – mówi Coman.

Przypomnijmy, że skrzydłowy trafił do siatki w finale Ligi Mistrzów z PSG… właśnie głową. Jak sam przyznaje, podczas treningu przed meczem nie uderzył piłki tą częścią ciała ani razu.

Wszystko widać na zdjęciach. Gdy mam główkować, to zamykam oczy. Robię to instynktownie, to mój naturalny odruch. Gdy trenowaliśmy przed finałem LM, to ani razu nie uderzyłem piłki głową.

Pierwszym meczem Bayernu Monachium w 2021 roku będzie spotkanie z Mainz. Gra rozpocznie się 3 stycznia (niedziela) o godzinie 18:00.