Kiedyś grał w Serie A. Zbił fortunę na produkcji alkoholu. Imponujące osiągnięcie byłego piłkarza

Hidetoshi Nakata dawniej grał na boiskach Serie A. Obecnie przebywa na piłkarskiej emeryturze, ale nie próżnuje. Po karierze zajął się… produkcją japońskich alkoholi.




Nakata może pochwalić się całkiem bogatym CV. W trakcie piłkarskiej kariery grał między innymi w Bolognii, Parmie czy Boltonie. Buty na kołek odwiesił w lipcu 2006 roku, kiedy miał zaledwie 29 lat. Reprezentując barwy Japonii wystąpił nawet na trzech turniejach mistrzostw świata.

Produkcja sake

O Japończyku od tamtej pory nie mówiło się raczej wiele. Przypomniał jednak o sobie za sprawą wywiadu, którego udzielił na łamach „The Athletic”. Wyznał, że po zakończeniu kariery urządził sobie trzyletnią podróż.

Po zakończeniu wojaży powrócił do Japonii. Przyznał, że przez grę we Włoszech, rozkochał się w winie. To spowodowało, że odwiedził aż 450 destylarni, specjalizujących się w produkcji japońskiego trunku – sake.




W efekcie zdecydował się na założenie własnej firmy. Tym samym w 2015 roku powstało Japan Craft Sake Company. Biznes okazał się świetnym pomysłem i doskonale prosperuje.

Nakata jednak na tym nie poprzestał. Stworzył również aplikację Sakenomy, która jest powiązana z jego destylarnią, a także otworzył nową firmę. Ta z kolei skupia się na wytwarzaniu herbaty.

Japończyk już teraz może pochwalić się bardzo dużym majątkiem. „Daily Mail” wycenił go na zawrotną kwotę 28 milionów euro. Na tę kwotę składają się także inne biznesy, które od zakończenia kariery założył 48-latek.