Kibice Legii zawieszają swój protest. „Jak widać, presja ma sens”

Kibice Legii Warszawa postanowili zawiesić swój protest. Z opublikowanego komunikatu dowiadujemy się, że są oni zadowoleni z działań klubu podjętych na rynku transferowym.




Przed kilkoma tygodniami w kibicowskiej społeczności Legii Warszawa można było zaobserwować duże niezadowolenie. Na początku lipca na profilu „Nieznani Sprawcy” pojawił się komunikat, w którym przekazano informację o zawieszeniu dopingu na domowych meczach Legii Warszawa. W ten sposób kibice chcieli wywrzeć presję na władzach klubu, by dokonano transferów.

Podczas trwającego okna transferowego Legia Warszawa dokonała 3 wzmocnień. Do drużyny dołączyli Mileta Rajović, Petar Stojanović i Arkadiusz Reca. To wystarczyło, by kibice odwołali swój protest. W tej sprawie w piątek pojawił się nowy komunikat, z którego dowiadujemy się, że strajk jest uznany za zawieszony. To jednak nie oznacza, że ultrasi przestają domagać się więcej. Nadal chcą wywierać presję na władzach klubów, jednak teraz twierdzą, że ich oczekiwania zostały częściowo spełnione.

„Drodzy Kibice!

Czas na parę słów z naszej strony. Powiedzieliśmy wspólnie A i trzeba było powiedzieć B. Rozpoczynając nasz „strajk ostrzegawczy” informowaliśmy dość jasno i klarownie – domagamy się transferów. Domagaliśmy się, aby drużyna została wzmocniona na miarę naszych aspiracji, by klub sięgnął nieco głębiej do kieszeni i dał sobie szansę na walkę o mistrzostwo.

Nie będziemy oceniać transferów od strony „piłkarskiej”, bo nie mamy do tego odpowiednich kompetencji-wierzymy, że zmiany, które w ostatnim czasie objęły pion sportowy są zmianami na lepsze. Wiemy jedno: transfery się pojawiły, pieniądze zostały wydane. Czy jest to gwarancją sukcesów i wspaniałej gry naszej drużyny? Wiadomo, że nie, ale nikt przy zdrowych zmysłach na takie gwarancje nie liczył.

Jak widać, presja ma sens. Brak dopingu, fatalna frekwencja i fatalna sprzedaż karnetów z pewnością podziałały na wyobraźnię zarządu. Jako kibice mamy prawo w ten sposób wywierać presję na klub, któremu poświęcamy się od A do Z. Mamy prawo i obowiązek „patrzeć na ręce” i walczyć o coś więcej dla tak wielkiego klubu, jakim jest Legia.

Mało tego, nie zamierzamy przestać domagać się więcej. Nie zamierzamy przestać wywierać presji. Jednak uczciwie stawiając sprawę – ruchy, których oczekiwaliśmy, zostały przynajmniej częściowo wykonane i wyglądają na bardziej przemyślane niż bywało to wcześniej.

W związku z tym zawieszamy nasz „strajk ostrzegawczy”. Liczymy, że razem z drużyną i nowym trenerem będziemy walczyć o najwyższe cele. Liczymy też, że zarząd klubu z właścicielem na czele nie zachowają się po dziadowsku i nie uznają, że w takim razie „już wystarczy”. Z pełną świadomością oświadczamy, że protest zostaje ZAWIESZONY, bo do ideału nadal daleko. Jednak cieszymy się, że nasze działania przyniosły skutek. Jedziemy mocno po swoje!”




EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.