Warta i Lech Poznań toczą zacięty bój o miano najlepszego zespołu ze stolicy Wielkopolski. Zieloni mają tyle samo punktów co Kolejorz, jednak drużyny rozdzielają dwie pozycje w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Poznańska restauracja zaproponowała zwycięzcom tego starcia… kebabową ucztę.
Lech Poznań i Warta Poznań zajmują odpowiednio 8. i 10. miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Całe miasto żyje wspomnianą rywalizacją, a drużyny są często do siebie porównywane. Gorzej wychodzi na tym Kolejorz, któremu często zarzuca się brak walki i oddania klubowym barwom. Warta robi zaś wynik ponad miarę. Jeszcze półtora roku temu Zielonym za cel stawiano utrzymanie się w I Lidze. Teraz grają w Ekstraklasie i prezentują się naprawdę solidnie.
Walka o ucztę
Z ciekawą inicjatywą w celu dodania smaczku tej rywalizacji wyszła poznańska restauracja Kura Warzyw. Knajpa specjalizująca w robieniu kebabów zaprasza Wartę lub Lecha na ucztę. Warunkiem jest zwycięstwo w walce o mistrzostwo Poznania.
Koniec sezonu w Poznaniu? Nie tak prędko. Zwycięzca rywalizacji o puchar Poznania, czyli drużyna wyżej w tabeli otrzyma od nas zaproszenie na kebabową ucztę na koniec sezonu. Deal @WartaPoznan @LechPoznan? pic.twitter.com/XQw0jO2RK2
— Kura Warzyw Gemüse Kebab (@KuraWarzyw) March 21, 2021
Afera kebabowa
Zapewne z walki o kebabową ucztę zadowolony będzie Mickey van der Hart, który lubi przekąsić sobie tę potrawę o każdej porze. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie Holender po jednym z zawalonych meczów o 5 rano przekąszał na mieście wspomniane danie. Później w wywiadzie tłumaczył się następującymi słowami:
– Przyjechali do mnie bracia, nie widziałem ich 2,5 miesiąca, poszliśmy na miasto coś zjeść, nie spodziewałem się, że to może być coś nadzwyczajnego. Dopiero na drugi dzień w klubie koledzy powiedzieli mi, że jest z tego powodu zamieszanie.
Źródło: Gazeta Wyborcza, TVP Sport