Afera w FC Barcelonie! Zarząd działał przeciwko Messiemu. „Cierpieli z powodu tego karła”

Kataloński „Sport” ujawnia kulisy afery w FC Barcelonie. Według opublikowanych przez dziennikarzy maili, niektórzy działacze mieli otwarcie działać przeciwko Leo Messiemu i Gerardowi Pique. 

FC Barcelona znajduje się obecnie w przebudowie. Klub ma spore problemy przez rządy Bartomeu. Między innymi z tego powodu do PSG trafił Leo Messi. Argentyńczyk opuszczał Camp Nou w konflikcie.

Kontrowersyjne maile

Jednym z większych problemów, z których zaczęły wynikać tarcia Messiego z zarządem było opublikowanie kontraktu zawodnika w „Mundo Deportivo”. Wyciek miał być kontrolowany przez jednego z działaczy katalońskiego klubu – Gomeza Pontiego. W Barcelonie odpowiada on za kwestie prawne.

Kataloński „Sport” opublikował obciążające Pontiego maile. Z ich treści wynika, że działacz chciał zmniejszyć płace „radykalnymi środkami”. W tym celu pomóc miało „poinformowanie opinii publicznej o milionowych zarobkach piłkarzy”.

„Sport” idzie dalej i opisuje kulisy rozmowy Pontiego z Josepem Marią Bartomeu. Ówczesny prezes FC Barcelony miał usłyszeć bardzo mocne słowa skierowane w stronę Messiego. Padły w niej liczne wyzwiska.

– Naprawdę Jose, nie możesz być takim dobrym człowiekiem dla tego szczura. Klub dał mu wszystko, chciał mieć wpływ na transfery, dyktaturę. Przedłużenie umowy z Albą i Suarezem można dopisać do jego kontraktu – cytuje „Sport”. 

– Szantaż i chamstwo z jego strony. Ci z nas, którzy tutaj pracują, cierpieli z powodu tego karła hormonalnego, który zawdzięcza temu klubowi życie – miał dodać Ponti.

Co więcej, katalońska policja tym samym znalazła dowody na popełnienie przestępstwa przez zarząd Barcelony. Upublicznianie kontraktów piłkarzy jest nielegalne.

Cztery wielkie kluby zainteresowane Kiwiorem. Włoska prasa ujawniła nazwy

Media od kilku miesięcy spekulują na temat potencjalnych przenosin Jakuba Kiwiora. Według doniesień TuttoSport reprezentant Polski znalazł się na oku czterech czołowych europejskich klubów.

Wielkie marki zainteresowane Polakiem

Włoska prasa poinformowała, że Jakub Kiwior znalazł się na oku Juventusu, Napoli, Milanu i RB Lipsk. Wspomniane źródło uważa, że Spezia oczekuje za polskiego stopera około 15 mln euro.

– Duże zainteresowanie 22-latkiem ze Spezii. Jakub Kiwior w miniony weekend był obserwowany przez wysłanników Juventusu, ale na jego tropie są też Milan, Napoli i RB Lipsk. Spezia nie przyjmie ofert mniejszych niż 12-15 milionów euro – napisano w TuttoSport.

Listkiewicz przestrzega Kuleszę. „Już raz wybraliśmy trenera pod wpływem mediów” [CZYTAJ]

Wiele wskazuje na to, że Jakub Kiwior niedługo zmieni otoczenie. Włoskie kluby mają być zdeterminowane do sprowadzenia Polaka. Portal transfermarkt.de wycenia 22-latka na 8 mln euro. Jego umowa z włoską Spezią obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.

Źródło: Tuttosport/WP Sportowe Fakty

Listkiewicz przestrzega Kuleszę. „Już raz wybraliśmy trenera pod wpływem mediów”

 

Michał Listkiewicz udzielił wywiadu portalowi WP Sportowe Fakty. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przestrzega Cezarego Kuleszę przed wybieraniem selekcjonera pod wpływem mediów.

Sztab z Polski

Michał Listkiewicz w rozmowie z Maciejem Siemiątkowskim z portalu WP Sportowe Fakty przyznał, że nie ma dla niego znaczenia, jakiej narodowości będzie nowy selekcjoner. Były prezes PZPN uważa jednak, że w sztabie powinni się znaleźć polscy trenerzy.

– Najważniejsze, by sztab był polski. Największą zdobyczą kadencji Beenhakkera była jego otwartość na otoczenie się polskimi trenerami. Jeden z nich, Adam Nawałka, wszedł na bardzo wysoki poziom i został świetnym selekcjonerem. Byli też inni – Jan Urban, Radosław Mroczkowski, Rafał Ulatowski, Andrzej Dawidziuk, Bogusław Kaczmarek, Dariusz Dziekanowski – powiedział Michał Listkiewicz.

– Nie byłem zadowolony z Paulo Sousy, który ściągnął za sobą cały swój sztab. Wyglądało to jak cyrk objazdowy. A przecież to jest reprezentacja! Poza tym trener cudzoziemiec nigdy nie pozostanie na długo. Dla niego nasza reprezentacja to po prostu etap w karierze zawodowej – dodał.

Grzegorz Rasiak wychwala Stevena Gerrarda. „Anglik zrobiłby wszystko, żeby osiągnąć sukces z naszą kadrą” [CZYTAJ]

Nie wybierać pod wpływem mediów

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przestrzegł również Cezarego Kuleszę przed wybieraniem nowego trenera pod wpływem mediów.

– Już raz wybraliśmy trenera pod wpływem mediów. Wprawdzie nie były one wtedy tak rozbudowane i wpływowe jak teraz, ale to audiotele (oddawanie głosów w telewizyjnych konkursach i sondach przez połączenie telefoniczne – przyp. red.) zdecydowało, że Janusz Wójcik został w 1997 roku selekcjonerem. To nie wypaliło. Mianowanie trenera pod wpływem opinii publicznej, żeby mieć spokój na kilka miesięcy, jest ryzykowne. Ludzie szybko zmieniają poglądy i uczucia. Nawet uwielbiany przez wszystkich szkoleniowiec dostaje po głowie, kiedy przegra dwa lub trzy mecze – podsumował.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Grzegorz Rasiak wychwala Stevena Gerrarda. „Anglik zrobiłby wszystko, żeby osiągnąć sukces z naszą kadrą”

 

Grzegorz Rasiak udzielił wywiadu TVP Sport. Były reprezentant Polski komplementuje Stevena Gerrarda, który może niedługo objąć kadrę Biało-Czerwonych. – Jest na fali wznoszącej.

Legenda może objąć Polskę

Według doniesień Tomasza Włodarczyka z portalu meczyki.pl Steven Gerrard jest jednym z kandydatów do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski. Grzegorz Rasiak w rozmowie z TVP Sport wypowiedział się na temat legendy Liverpoolu. Były reprezentant Polski uważa, że postawienie na Anglika byłoby dobrym rozwiązaniem.

– Gerrard w ostatnich latach pracował w wielkich klubach. Jerzy Dudek na pewno odpowiednio by go zarekomendował. Anglik zrobiłby wszystko, żeby osiągnąć sukces z naszą kadrą. W Aston Villi poszło mu nie najlepiej. Gerrard ma ogromną charyzmę, doskonale zna boisko, złapał doświadczenie trenerskie. Jest na fali wznoszącej, a to też powinno odgrywać ważną rolę – powiedział Grzegorz Rasiak.

Jesper Karlström z nowym kontraktem. „Pragnę zdobyć z Lechem jak najwięcej trofeów” [CZYTAJ]

– Jeśli chodzi o warsztat trenerski, Gerrard przeszedł całą edukację. Ma umiejętności liderowania i jest bardzo pozytywną postacią. Ważne jest to, aby nowy trener kadry otrzymał kredyt zaufania. Trzeba rozważyć tę kandydaturę. To trener, który jest wart uwagi i PZPN powinien mocno nad nim pomyśleć – dodał.

Źródło: TVP Sport

Jesper Karlström z nowym kontraktem. „Pragnę zdobyć z Lechem jak najwięcej trofeów”

 

Lech Poznań przedłużył kontrakt z Jesperem Karlströmem do 30 czerwca 2026 roku. Szwedzki pomocnik Kolejorza uważa, że to dla niego wyjątkowa chwila. – Czuję się szczęśliwy i wiem, że podjąłem słuszną decyzję.

Przedłużenie kontraktu z kluczowymi piłkarzami

Lech Poznań prężnie działa podczas zimowej przerwy między rozgrywkami. Mistrzowie Polski przedłużyli umowy z Antonio Miliciem, Niką Kvekveskirim, Mikaelem Ishakiem, Michałem Skórasiem i Alanem Czerwińskim. Teraz Kolejorz poinformował o następnej prolongacie. Parafkę przy nowym kontrakcie złożył kolejny kluczowy piłkarz ekipy z Poznania, Jesper Karlström.

Wybór selekcjonera reprezentacji Polski coraz bliżej! W grze pozostało trzech kandydatów [CZYTAJ]

Szwedzki pomocnik w rozmowie z klubowymi mediami wypowiedział się na temat swoich odczuć dotyczących tej decyzji. Wychowanek IF Brommapojkarna ma nadzieję na kolejne trofea z Lechem Poznań.

– To dla mnie wyjątkowa chwila, czuję się szczęśliwy i wiem, że podjąłem słuszną decyzję. Mamy mocną drużynę, a jej istotni piłkarze przedłużyli w ostatnim czasie umowy z klubem i myślę, że zmierzamy w dobrym kierunku. Jestem tu już od dwóch lat, to był dla mnie świetny okres i czuję w związku z nim tylko i wyłącznie pozytywne emocje – powiedział Jesper Karlström.

– Wiem, że trudno o wygranie mistrzostwa rok po roku, ale bardzo tego chcę. To mnie nakręca do dalszej pracy, pragnę zdobyć z Lechem jak najwięcej trofeów, bo wielu świetnych zawodników kończyło karierę bez żadnych tytułów. Liczę na to, że z każdym sezonem będziemy stawać przed szansą na to, a i ja będę w dalszym ciągu się w tym miejscu rozwijał – dodał pomocnik Lecha Poznań.

Źródło: Lech Poznań

Wybór selekcjonera reprezentacji Polski coraz bliżej! W grze pozostało 3 kandydatów

Jesteśmy coraz bliżej wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Jak informuje „Przegląd Sportowy”, w grze o objęcie polskiej drużyny narodowej pozostało trzech głównych kandydatów.

Wraz z końcem ubiegłego roku pracę z reprezentacją Polski zakończył Czesław Michniewicz. W związku z tym od 1 stycznia 2023 roku Biało-Czerwoni pozostali bez selekcjonera. Od kilku tygodni trwają poszukiwania następcy Czesława Michniewicza. Z każdym dniem jesteśmy coraz bliżej poznania decyzji Cezarego Kuleszy. Do tej pory prezes PZPN nie zdradzał wielu szczegółów dot. procesu wyboru nowego selekcjonera.

Kandydaci

Według informacji przekazanych przez „Przegląd Sportowy” w grze o stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski pozostało już tylko trzech trenerów. Są to: Paulo Bento, Vladimir Petković oraz Steven Gerrard. Jak czytamy, władze PZPN prowadzą negocjacje z każdym z tych szkoleniowców.

Kiedy decyzja?

Reprezentacja Polski jest bez selekcjonera od 1 stycznia 2023 roku. Decyzja o nieprzedłużaniu umowy z Czesławem Michniewiczem została ogłoszona 22 grudnia 2022 roku. Kiedy zatem zostanie wybrany nowy selekcjoner? „Przegląd Sportowy” pisze, że decyzja ma zapaść do 28 stycznia.


źródło: przeglad sportowy

Zbigniew Boniek przedstawił swoje zdanie nt. kandydata do objęcia Biało-Czerwonych. „Nie jest to trener dla reprezentacji Polski”

Zbigniew Boniek był gościem w programie „Transferowy Młyn” na antenie Canal+. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wypowiedział się m.in. na temat kandydatury Vladimira Petkovicia na posadę selekcjonera Biało-Czerwonych.

Jak powinien wyglądać kontrakt nowego selekcjonera?

– Trener musi znać drużynę oraz wiedzieć, czego od niej chce. Selekcjonera nie zatrudnia się na jakiś okres, tylko to jest sprawa zadaniowa. Jakiegokolwiek selekcjonera by się nie wzięło, to podejrzewam, że kontrakt może być jeden. Do końca eliminacji do mistrzostw Europy z automatycznym przedłużeniem w przypadku kolejnych awansów. Tak funkcjonują kontrakty wszystkich selekcjonerów na różnych etapach w reprezentacji. Reszta to są czcze życzenia – powiedział były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Angielskie media piszą o Gerrardzie i reprezentacji Polski. „Poważnie rozważa ofertę” [CZYTAJ]

Poza wypowiedzią na temat struktury kontraktu nowego selekcjonera Polaków Zbigniew Boniek przedstawił swoje zdanie nt. kandydatury Vladimira Petkovicia. Wiceprezes UEFA uważa, że 59-letni Szwajcar nie pasowałby do roli trenera Biało-Czerwonych.

– Czy Petković jest dobry? Ja go znam na co dzień, bo mieszkał obok mnie. Był trenerem Lazio. Wydaje mi się, że nie jest to trener dla reprezentacji Polski – dodał.

Źródło: CANAL+, Meczyki.pl

Angielskie media piszą o Gerrardzie i reprezentacji Polski. „Poważnie rozważa ofertę”

Angielskie media „podłapały” wczorajsze doniesienia o rozmowach PZPN-u ze Stevenem Gerrardem. „The Sun” twierdzi, że szkoleniowiec poważnie rozważa przejęcie reprezentacji Polski. Federacja ma szykować dla niego olbrzymią pensję. 

Wczoraj Tomasz Włodarczyk poinformował, że PZPN rozmawiał ze Stevenem Gerrardem ws. zakontraktowania go w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Związek miał kontaktować się z Anglikiem dobrych kilkanaście dni temu. W ciągu bieżącego tygodnia ma jeszcze dojść do kolejnych negocjacji, po których prawdopodobnie wyjaśni się przyszłość legendy Liverpoolu.

Olbrzymia pensja

Temat został „podłapany” także przez angielskie media. „The Sun” potwierdza informacje podane przez dziennikarza meczyki.pl oraz dodaje od siebie nowe wieści.

– Gerrard poważnie rozważa ofertę, a Polska jest gotowa rozwiązać wszelkie problemy. PZPN jest gotów zaoferować olbrzymią pensję – twierdzi angielski tabloid. 

Warto przypomnieć, że Gerrard ma za sobą bardzo udany okres w Glasgow Rangers, z którymi zdobył mistrzostwo Szkocji. Gorzej poradził sobie w Aston Villi, do której trafił w listopadzie 2021 roku. Zwolniono go przez słabe wyniki w październiku ubiegłego roku.

Spezia zainteresowana kolejnym polskim piłkarzem! Miałby on zastąpić Jakuba Kiwiora

Włodarze włoskiej Spezii upodobali sobie polskich piłkarzy. Wkrótce klub z Serie A może pozyskać kolejnego Polaka. Spezia osiągnęła już porozumienie z jego obecnym klubem.

W ostatnich miesiącach w występującej w Serie A Spezii powstała prawdziwa polska kolonia. Obecnie w kadrze włoskiego klubu znajduje się trzech piłkarzy z naszego kraju. Podstawowym bramkarzem jest Bartłomiej Drągowski. Regularnie w linii obrony grają Arkadiusz Reca oraz Jakub Kiwior. W ostatnich dniach dużo mówiło się także o potencjalnym pozyskaniu Szymona Żurkowskiego. Wówczas w kadrze Spezii znajdowałoby się już czterech Polaków.

Spezia zainteresowana kolejnym Polakiem

Spezia nie zamierza jednak się zatrzymywać w pozyskiwaniu polskich piłkarzy. Na jej radarze znalazł się tym razem Przemysław Wiśniewski! 24-letni obrońca w tym od tego sezonu jest piłkarzem Venezii, która występuje w Serie B.

Następca Kiwiora

Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu „meczyki.pl”, Spezia i Venezia osiągnęły już porozumienie w kwestii transferu Przemysława Wiśniewskiego. Oba kluby uzgodniły kwotę transferu, która ma wynieść 5 milionów euro. Były piłkarz Górnika Zabrze w Spezii miałby zostać następcą Jakuba Kiwiora, którego transfer nieuchronnie się zbliża.

Szczegóły transferu

Transfer Wiśniewskiego do Spezii jest jednak uzależniony od wspomnianego wcześniej Jakuba Kiwiora. Jak informuje Tomasz Włodarczyk, Wiśniewski trafi do Spezii jedynie wtedy, gdy z klubu odejdzie Kiwior. Wówczas 24-latek z miejsca miałby wejść w buty młodszego kolegi. Jeśli Jakub Kiwior odejdzie zimą, to w tym samym czasie pozyskany zostanie Przemysław Wiśniewski. Jeśli Kiwior odejdzie latem, Spezia kupi Wiśniewskiego w tym samym oknie transferowym.

https://twitter.com/wlodar85/status/1613071288200839169?t=dUYXfDnmDM_VSnJkaR8_nw&s=19&fbclid=IwAR2wK7jYbuuI17bMNOalJGFJLAXT9xI6kUWni9OKL77o0s2xEsomqZa39Cs

Sezon w Serie B

Przemysław Wiśniewski trafił do Włoch latem 2022 roku. Występująca w Serie B Veneza pozyskała polskiego obrońcę na zasadzie wolnego transferu. W tym sezonie 24-letni stoper wystąpił w 18 meczach Serie B.


źródło: meczyki.pl

Michał Probierz broni polską myśl szkoleniową. „Z nas robi się debili”

Michał Probierz stanął w obronie polskich trenerów piłkarskich. Obecny selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21 jest rozczarowany tym, że polska myśl szkoleniowa nie jest doceniana w naszym kraju.

Od lipca 2022 roku Michał Probierz jest selekcjonerem reprezentacji Polski do lat 21. Wypełniając swoje obowiązki zawodowe, 50-latek udał się ostatnio do Turcji. Tam do rundy wiosennej przygotowuje się znaczna część klubów PKO BP Ekstraklasy.

Problem z polskimi trenerami

W naszym kraju trwa obecnie saga związana z wyborem selekcjonera dorosłej reprezentacji Polski. Wciąż nie wiemy, na kogo postawi prezes PZPN, Cezary Kulesza. Wydaje się, że nowym selekcjonerem polskiej drużyny narodowej zostanie obcokrajowiec. Wynika to z faktu, że polski rynek trenerów nie oferuje obecnie odpowiedniej osoby na to stanowisko.

Probierz broni polskich trenerów

W obronę polskiej myśli szkoleniowej postanowił stanąć Michał Probierz. W Turcji rozmowę z selekcjonerem reprezentacji U-21 przeprowadził Przemysław Langier z portalu „goal.pl”. 50-letni trener jest rozczarowany postrzeganiem polskich trenerów przez ekspertów oraz kibiców w naszym kraju.

– Dziwię się, że Polska jest tak krytykowana, jeżeli chodzi o myśl szkoleniową. Z nas robi się debili, to tak powiem brzydko, to jest przykre, bo nikt nie patrzy, nikt nie chodzi na treningi, nikt nie ogląda – skomentował Michał Probierz.

– Bardzo często, te obrazy, które są wokół polskich trenerów, to jest to naprawdę żenujące, bo uważam, że nie zasługujemy na to – dodał polski trener.

Duet selekcjonerów w reprezentacji Polski? Zaskakujący plan byłego piłkarza

Kamil Kosowski stwierdził, że reprezentację Polski powinien prowadzić trenerski duet. Jednym z nich miałby być doświadczony, znany szkoleniowiec. 

W mediach trwa obecnie debata o tym, kogo do pracy z kadrą powinien zatrudnić PZPN. Wśród kandydatów przewija się między innymi Paulo Bento czy Herve Renard, a dzisiaj pojawiły się informacje o kontaktach ze Stevenem Gerrardem. Na razie nie wiadomo, na kogo postawi Cezary Kulesza.

Duet?

W obliczu całej medialnej zawieruchy o potencjalnym selekcjonerze dość niespodziewanie na temat wypowiedział się Kamil Kosowski. Przede wszystkim na łamach „Przeglądu Sportowego” zaznaczył, że powierzyłby kadrę polskiemu trenerowi. Konkretnie ma na myśli Henryka Kasperczaka.

– Im dłużej myślę o polskich kandydaturach, tym mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że przespaliśmy moment, gdy Henryk Kasperczak mógł przejąć naszą kadrę. W XXI wieku osiągał sukcesy, zarówno w Wiśle Kraków, jak i w afrykańskich reprezentacjach. Tyle, że pan Henryk ma już swoje lata i samodzielne prowadzenie reprezentacji Polski może być dla niego zbyt dużym wyzwaniem – stwierdził Kosowski. 

Co ciekawe, były reprezentant Polski nie widziałby na stanowisku selekcjonera samego 76-latka. Chciałby, aby dokooptować mu do duetu młodego trenera, który mógłby czerpać z jego doświadczenia.

– Zaświtał mi w głowie pewnie pomysł. Gdyby tak Kasperczakowi dać do tandemu młodego polskiego trenera? Doświadczenie wsparte młodością mogłoby być kluczem do sukcesu – ocenił.

Wiadomo, kiedy odbędą się rozmowy PZPN-u z Gerrardem. „Wtedy będzie jasne”

Tomasz Włodarczyk przekazał nowe informacje ws. kontaktów Polskiego Związku Piłki Nożnej ze Stevenem Gerrardem. Według dziennikarz „Meczyków” pod koniec tygodnia odbędą się kolejne rozmowy między stronami. 

Dość niespodziewanie we wtorek pojawił się nowy kandydat do objęcia reprezentacji Polski. Tomasz Włodarczyk przekazał, że PZPN już kilkanaście dni temu skontaktował się z otoczeniem Anglika. Obecnie mają toczyć się negocjacje w sprawie zakontraktowania byłego piłkarza.

Rozmowy wrócą

Cezary Kulesza miał przedstawić swoją propozycję szkoleniowcowi. Gerrard nie dał jednak odpowiedzi od razu. Kiedy więc możemy się jej spodziewać? Nieco informacji przekazał ponownie Tomasz Włodarczyk.

– Udało mi się ustalić, że pod koniec tygodnia Steven Gerrard ma dać odpowiedź PZPN-owi. Wtedy będzie jasne, czy dojdzie do dalszych negocjacji ws. objęcia przez niego posady selekcjonera reprezentacji Polski – mówił dziennikarz meczyki.pl podczas programu „International Level” na YouTube. 

Gerrard pozostaje obecnie bez klubu, po tym, jak został zwolniony z Aston Villi. Wcześniej legendarny piłkarz Liverpoolu prowadził Rangersów, z którymi wykręcał świetne wyniki w Szkocji. 42-latek wywalczył z ekipą z Glasgow mistrzostwo.

Nadchodzi rewolucja w Atletico Madryt? Diego Simeone ma opuścić klub

Nadchodzi koniec pięknej ery w historii Atletico Madryt. Według doniesień hiszpańskich mediów ze stołecznym klubem ma pożegnać się Diego Simeone.

Diego Simeone jest trenerem Atletico Madryt od 2011 roku. Dzięki argentyńskiemu trenerowi Los Colchoneros na stałe zagościli na światowych salonach piłki nożnej. Simeone dwukrotnie poprowadził Atletico do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii (2013/2014, 2020/2021). Za jego rządów Atletico także dwukrotnie grało w finale Ligi Mistrzów (2013/2014, 2015/2016).

Fatalny sezon Atletico

Obecny sezon jednak kompletnie nie układa się po myśli Atletico Madryt. Zespół dowodzony przez Diego Simeone odpadł z Ligi Mistrzów już w fazie grupowej. Atleti zajęło ostatnie miejsce w grupie z FC Porto, Club Brugge i Bayerem Leverkusen. Nie najlepiej wygląda także sytuacja Los Colchoneros w LaLiga. Po ostatniej porażce z FC Barceloną Atletico zajmuje dopiero 5. lokatę w ligowej tabeli.

Odejście Simeone

Wszystko wskazuje, że piękny okres w historii Atletico Madryt wkrótce dobiegnie końca. Jak zapowiadają hiszpańskie media, z madryckim klubem po ponad 11 latach ma pożegnać się Diego Simeone. Argentyńczyk miał podjąć decyzję o odejściu z klubu po zakończeniu trwającego sezonu.

Jest nowy kandydat do objęcia reprezentacji Polski! PZPN rozpoczął rozmowy ze Stevenem Gerrardem

Na karuzeli selekcjonerskiej pojawił się kolejny kandydat! Jak informuje Tomasz Włodarczyk, Polski Związek Piłki Nożnej rozpoczął rozmowy ze Stevenem Gerrardem.

Od 1 stycznia 2023 roku reprezentacja Polski jest bez selekcjonera. Już pod koniec ubiegłego roku ruszyły poszukiwania następcy Czesława Michniewicza. Do tej pory Cezary Kulesza nie zdołał jeszcze znaleźć odpowiedniego trenera do prowadzenia reprezentacji Polski.

Kandydaci

Proces wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski trwa już od dłuższego czasu. Do tej pory wśród kandydatów wymieniano takich trenerów jak m.in. Nenad Bjelica, Vladimir Petković, Paulo Bento, Herve Renard, czy też Roberto Martinez. Wiemy już, że ostatni z wymienionych trenerów nie obejmie reprezentacji Polski. Roberto Martinez zdecydował się rozpocząć pracę w reprezentacji Portugalii.

Steven Gerrard

Do powyższego grona kandydatów dołączył kolejny trener! Jak ustalił Tomasz Włodarczyk z portalu „meczyki.pl”, Polski Związek Piłki Nożnej rozpoczął rozmowy ze Stevenem Gerrardem! Jak się okazuje, do pierwszego kontaktu pomiędzy obiema stronami doszło już kilkanaście dni temu. Legenda angielskiej piłki od tamtej pory ma rozważać przyjęcie tej propozycji.

Kariera trenerska

Steven Gerrard od października 2022 roku pozostaje bez pracy. Wciąż jest jednak związany kontraktem z Aston Villą, który obowiązuje do końca czerwca 2024 roku – to może być jeden z problemów w kontekście objęcia reprezentacji Polski. Wcześniej 42-latek z sukcesami prowadził szkocki Glasgow Rangers przez ponad 3 lata. Ostatnia przygoda w Aston Villi zakończyła się jednak kompletną klęską.


źródło: meczyki.pl

Boniek obawia się reakcji opinii publicznej na nowego selekcjonera. „U nas wszystko jest problemem”

 

Zbigniew Boniek udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wypowiedział się na temat rozpadu reprezentacji Biało-Czerwonych. Wiceprezes UEFA zabrał również głos ws. poszukiwań nowego selekcjonera.

„Nie mielibyśmy tego kłopotu”

Wraz z odpadnięciem reprezentacji Polski z Mistrzostw Świata w Katarze, coraz więcej mówiło się na temat panującej atmosfery w drużynie. Według medialnych doniesień spór w kadrze dotyczył premii obiecanej od premiera Mateusza Morawieckiego.

Zbigniew Boniek w rozmowie z Przeglądem Sportowym stwierdził, że gdyby przedstawiciel rządu nie przyjechał do kadrowiczów, to nie byłoby afery. Były prezes PZPN uważa, że popełniono błąd logistyczno-organizacyjny.

Matty Cash znowu łączony z transferem! Gigant Premier League zainteresowany Polakiem [CZYTAJ]

– Jak sobie pomyślę, że gdyby premier Morawiecki miał jakiś problem i nie mógł przyjechać na spotkanie z reprezentacją, to dziś nie mielibyśmy tego kłopotu. Ponarzekalibyśmy, że styl był nie najlepszy i myślelibyśmy o meczach na wiosnę – powiedział 66-letni działacz.

– Został popełniony błąd logistyczno-organizacyjny w zarządzaniu, to wszystko, co się potem działo, było konsekwencją tej nerwowości po tym spotkaniu i to doprowadziło do impasu, który trwa do dzisiaj. Ta sprawa rozbiła drużynę. Został popełniony błąd, a za błędy się płaci, przykro to stwierdzić, ale taka jest prawda – dodał.

Kto na selekcjonera?

Umowa Czesława Michniewicza z PZPN wygasła wraz z końcem 2022 roku. W związku z tym prezes Cezary Kulesza i jego współpracownicy poszukują nowego trenera dla reprezentacji Polski. Wśród kandydatów są polskie i zagraniczne nazwiska. Zbigniew Boniek uważa, że żaden z trenerów w stu procentach nie przypasuje opinii publicznej.

– Niezależenie od tego, jakiego trenera wybierze Cezary Kulesza, czy polskiego, czy zagranicznego, to 50 procent opinii publicznej będzie na tak, a 50 na nie. Nowemu selekcjonerowi trudno będzie pracować w takim klimacie – ocenił wiceprezes UEFA.

Herve Renard ponownie faworytem do objęcia reprezentacji Polski. „Dobrze zareagował” [CZYTAJ]

– Potrzeba nam więcej uśmiechu i zadowolenia, wtedy będzie więcej korzyści na boisku. Czasami brakuje go naszej drużynie. A u nas wszystko jest problemem. Obojętnie jakiego selekcjonera wybierze prezes, to będą mówić, że to błąd. Selekcjonera weryfikują tylko wyniki – podsumował Boniek.

Źródło: Przegląd Sportowy

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.