Karol Świderski zadebiutował w reprezentacji Polski. Podczas meczu biało-czerwonych z Andorą zanotował pierwszą bramkę dla dorosłej kadry narodowej. Po meczu stwierdził, że pracował na to od najmłodszych lat.
„To zostanie ze mną do końca życia”
„Świderek” zameldował się w 63. minucie meczu, by 25 minut później strzelić bramkę. Gol przeciwko Andorze jest jego pierwszym w dorosłej reprezentacji Polski. Napastnik PAOK-u po meczu udzielił wywiadu portalowi Łączy nas Piłka.
– Bramka zdobyta w debiucie na pewno jest wielkim powodem do radości. To jest to, na co pracowałem od najmłodszych lat. Cieszę się, że nadszedł w końcu ten moment. Dostałem szansę w reprezentacji kraju i strzeliłem gola. To zostanie ze mną do końca życia – stwierdził Świderski po meczu z Andorą.
– Przez cały mecz operowaliśmy w ataku pozycyjnym. Nastawiłem się na to, by brać piłkę na siebie. Starałem się wykreować coś dla siebie lub kolegów. To się udało. Na pewno to ustawienie, w którym dziś wybiegliśmy na murawę, pomogło mi w debiucie. Trener dał mi szansę, miałem trochę czasu, aby pokazać się z dobrej strony i cieszę się, że wyglądało to całkiem nieźle i pomogłem drużynie. Dziś graliśmy ze zdecydowanie innym rywalem niż w kolejnym meczu, ale dalej będę ciężko pracował, by dostać kolejne minuty w kadrze – uzupełnił napastnik.
Urodzony w Rawiczu 24-latek reprezentuje barwy Greckiego PAOK-u. W bieżącym sezonie wystąpił w 37 spotkaniach. W tym czasie zdobył 10 bramek oraz zanotował 7 asyst. Portal transfermarkt.de wycenia Polaka na 4 miliony euro.
Źródło: Łączy nas piłka