Kilka dni temu Michał Grzela z „WP Sportowe Fakty” przeprowadził rozmowę z Jacobem Potterem. Dziennikarz „Snack Media” oraz „Football League World” w pesymistyczny sposób wypowiedział się na temat Kamila Jóźwiaka. Według niego Polak nie spełnił oczekiwań, jakie pokładano w nim po transferze do Derby County.
23-latek do Anglii trafił we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas był wyróżniającym się piłkarzem Lecha Poznań, co zaowocowało transferem. Jego forma przekładała się także na reprezentację, gdzie notował kolejne dobre wejścia.
Oczekiwania były większe
Ostatecznie, kiedy sezon zbliża się ku zakończeniu większość brytyjskich dziennikarzy uważa, że skrzydłowy nie do końca sprawdził się na Wyspach. Oczywiście miał swoje momenty i przebłyski, o czym wspomniał Potter. W dużej mierze jednak zawiódł oczekiwania.
– Oczekiwania względem Józwiaka były naprawdę spore. Polak nie stanął jednak na wysokości zadania. 1 bramka i 2 asysty w 41 meczach to nie najlepsza reklama, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę pieniądze, jakie Derby wydało na jego transfer. Tych 4 milionów funtów po prostu nie widać – przyznał w rozmowie z „WP Sportowe Fakty” Jacob Potter.
– Owszem, w pierwszej części sezonu regularnie zaczynał mecze od 1. minuty, ale w ostatnich tygodniach sytuacja zdecydowanie się pogorszyła. Józwiak przegrywa bezpośrednią rywalizację o miejsce w wyjściowej „11” z Lawrencem – dodał dziennikarz „Snack Media” oraz „Football League World”.