Dość zaskakujące informacje płyną z Anglii. Według „The Athletic”, Jude Bellingham ma być nielubiany w reprezentacji. Zawodnik Realu Madryt ma nawet nie mieć w szatni żadnych przyjaciół.
Jeszcze przed startem mistrzostw Europy w Niemczech, Bellingham został włączony do grona liderów reprezentacji Anglii. Dołączył tym samym do Harry’ego Kane’a, Kyle’a Walkera czy Declana Rice’a. Jak się okazuje, nie każdemu taki pomysł przypadł do gustu.
Nielubiany
21-latek ma nie być szczególnie lubiany przez swoich kolegów z reprezentacji. Według „The Athletic” oddziałują na to różne czynniki. Bellignham nie jest ponoć uznawany w szatni za przywódcę, lidera z prawdziwego zdarzenia. Spory wpływ ma mieć na to choćby niechęć do udzielania wywiadów po gorszych meczach. Najczęściej z mediami rozmawiają wtedy inni zawodnicy.
„The Athletic” dodaje, że pomocnik Realu Madryt, przez szybki wyjazd z Anglii, miał nie zdążyć nawiązać z nikim bliższej relacji. Jego jedynym dobrym kolegą ma być Trent Alexander-Arnold. Poza graczem Liverpoolu pozostali piłkarze traktują go dość chłodno.
Dziennikarze wskazują jednak czynników, który najbardziej zaważył na stosunku reszty drużyny do 21-latka. Według nich chodzi o status, jakim cieszy się Bellingham. Przed turniejem wskazywano go jako mesjasza dla „Synów Albionu”. W rzeczywistości jednak cała drużyna chce być postrzegana jako kolektyw, a nie zbiór indywidualności.
- Byli piłkarze Legii przyłapani na mieście. Wieczór zakończył się awanturą z taksówkarzem - 3 października 2024
- Piękne zachowanie Betisu względem Wojciecha Kowalczyka. Tak traktuje się byłych piłkarzy - 3 października 2024
- Karol Klimczak zdradził, ile Lech może wydać na jednego piłkarza. „Będzie to możliwe” - 3 października 2024