Janusz Filipiak udzielił wywiadu serwisowi Goal.pl. Prezes Cracovii przedstawił swoją wizję sukcesu w piłce nożnej. Biznesmen chce przede wszystkim zbudować wielki klub.
Filipiak i jego definicja sukcesu
Janusz Filipiak uważa, że najlepszą strategią do budowy klubu jest stworzenie mu solidnych podwalin. Biznesmen w rozmowie z Goal.pl stwierdził, że nie chce mistrzostwa Polski za wszelką cenę, ponieważ może się to źle skończyć. 69-latek woli na początku inwestować w zaplecze klubu.
– Dla mnie sukcesem nie jest zdobycie mistrzostwa Polski i skończenie jak Wisła po Cupiale lub Polonia po Wojciechowskim. Dla mnie celem jest budowa wielkiej Cracovii i to się dzieje. Kiedy tu przyszedłem, był wielki syf. A w tej chwili mamy stadion, nową halę lodową, masę trofeów w tej dyscyplinie, grę w Lidze Mistrzów. Mamy przy Wielickiej Szkołę Mistrzostwa Sportowego, która ma nowe budynki, centrum w Rącznej – stwierdził Janusz Filipiak.
Duży klub zainteresowany Arkadiuszem Milikiem. „Dołączono go do listy” [CZYTAJ]
– Nie interesuje mnie mistrzostwo Polski, po którym za jakiś czas ma się gołą d**ę. Ja chcę wygrać to mistrzostwo, ale ono nie może być celem samym w sobie. Chcę mieć pewność, że jeśli kiedyś odejdę, nawet z powodów biologicznych, klub będzie wielki przez lata. Bo będzie miał bardzo mocne podstawy materialne. A takich, jak ma Cracovia, nikt nie ma – dodał.
Cracovia po dwóch kolejkach PKO BP Ekstraklasy ma na swoim koncie sześć punktów. Pasy wygrały z Górnikiem Zabrze (2:0) i Koroną Kielce (2:0). W następnej serii gier zmierzą się z Legią Warszawa u siebie.
Źródło: Goal.pl