Innowacyjna metoda Anglików na serię rzutów karnych. Każdy zawodnik ma swojego „pocieszyciela”

Anglicy wprowadzili w szeregi swojej reprezentacji innowacyjny pomysł na serię rzutów karnych. Każdy z zawodników ma dobranego do siebie kolegę, który ma za zadanie go pocieszyć w przypadku niewykorzystania „jedenastki”.




Reprezentacja Anglii zameldowała się w półfinale Mistrzostw Europy 2024. W fazie pucharowej Anglicy najpierw pokonali Słowację, a następnie Szwajcarię. Tę drugą drużyną udało im się pokonać dopiero po serii rzutów karnych.

Po ostatnim meczu ze Szwajcarią zagraniczne media zwróciły uwagę na ciekawy manewr w szeregach angielskiej drużyny. W trakcie serii rzutów karnych angielscy piłkarze zostali dobrani w pary. Po wykonaniu „jedenastki” przez jednego piłkarza, drugi podchodził do niego po to, żeby albo mu pogratulować, albo ewentualnie dodać mu otuchy po niezdobyciu gola.




I tak w meczu Anglia-Szwajcaria poznaliśmy kilka par wspierających się zawodników. Saka-Stones, Palmer-Walker, Bellingham-Shaw, Toney-Rice.

Michał Budzich

Dodaj komentarz