Hyballa rozstał się z kolejnym klubem przed pierwszym meczem. Tym razem był… szantażowany

Peter Hyballa ponownie bohaterem skandalu. Niemiec rozstał się z kolejnym klubem. Jego odejście nie przebiegło w dobrej atmosferze. 




Polscy kibice dobrze znają Hyballę. Szkoleniowiec przez krótki okres pełnił funkcję trenera Wisły Kraków, z której odszedł wiosną 2021 roku. Po rozstaniu z „Białą Gwiazdą” przejmował kolejne kluby, ale w żadnym nie zabawił zbyt długo. Z każdym żegnał się szybko, w atmosferze skandalu.

Szantaż i zwolnienie

Ostatnio Hyballa był zatrudniony w klubie z RPA – Sekhukhune United FC. Nie zdążył go jednak poprowadzić w pierwszym meczu nowego sezonu, choć był z nim związany trzyletnim kontraktem. Jak podały media, Hyballa został przyłapany oraz nagrany na schadzce z prostytutką. Następnie miał być szantażowany.




Co ciekawe, Niemiec sam miał złożyć rezygnację ze stanowiska. Klub poinformował, że powodem takiej decyzji szkoleniowca były „sprawy osobiste”.

Poza wspomnianym materiałem, Hyballa miał ponownie dopuszczać się tego, co zarzucano mu w poprzednich klubach. 48-latek miał zastraszać piłkarzy, a nawet dopuszczać się rękoczynów.