Miedź Legnica zremisowała u siebie z Jagiellonią Białystok (1:1). Po meczu piłkarz gospodarzy publicznie skrytykował bramkarza drużyny.
Publiczna krytyka kolegi z zespołu
Miedź Legnica po dwudziestu trzech kolejkach Ekstraklasy zajmuje ostatnie miejsce z dziewiętnastopunktowym dorobkiem. Niedzielne spotkanie beniaminka z Jagiellonią Białystok zakończyło się remisem 1:1.
Podczas spotkania goście zdobyli piękną bramkę. Golkiper Miedzi wzrokiem tylko odprowadził piłkę wzrokiem do siatki. Hubert Matynia po meczu przyznał, że ich bramkarz mógł się lepiej zachować.
ALEŻ PIĘKNIE PRZYMIERZYŁ NENE! 😍 Cudowny początek dzisiejszego strzelania w wykonaniu Jagiellonii! 🔥
📺 Na odpowiedź Miedzi nie trzeba było długo czekać – chwilę później wyrównał Mijuskovic – mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgkuOv pic.twitter.com/zm7kqyIf3C
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 5, 2023
– Wydaje mi się, że mógł się rzucić. Szkoda, że tak postąpił, że stanął. Mamy bardzo dobrych bramkarzy Polaków. Wydaje mi się, że więcej by zrobili – powiedział Hubert Matynia na temat Greka Stefanosa Kapino.
Mógł się rzucić. Szkoda, że tak postąpił, że stanął. Mamy też bardzo dobrych bramkarzy Polaków, wydaje mi się, że więcej by zrobili.
Hubert Matynia raczej nie pija kawki ze Stefanosem Kapino. Ale doceniam taką szczerość 🙂
— Mateusz Rokuszewski (@mRokuszewski) March 5, 2023
Źródło: Twitter