Jakub Błaszczykowski pożegnał się z reprezentacją Polski w starciu z Niemcami. Ilkay Gundogan w rozmowie z Łączy Nas Piłka przyznał, że przed meczem nie wiedział o tym wydarzeniu.
Koniec reprezentacyjnej kariery
Jakub Błaszczykowski zakończył reprezentacyjną karierę. Pomocnik Wisły Kraków zagrał 16 minut w piątkowym starciu z Niemcami. Kuba został pożegnany owacją i szpalerem. Jedną z osób, z którą Błaszczykowski dzielił szatnię był Ilkay Gundogan. Okazuje się, że pomocnik Manchesteru City nie wiedział o tym, że jego były kolega z BVB będzie żegnany.
– Szczerze mówiąc nie jestem teraz pewny, jak długo to było, ale grałem z Kubą w Borussii Dortmund i to był dla nas fantastyczny czas, pełen sukcesów. Dzielimy razem niezwykłe wspomnienia z boiska, tak samo, jak wyjątkową osobą jest Kuba – powiedział Gundogan w rozmowie z Łączy Nas Piłka.
Szczęsny o ostatnim meczu Błaszczykowskiego w kadrze. „Zaskoczył mnie” [CZYTAJ]
– Nie widziałem go już od dłuższego czasu, więc fantastycznie było móc ponownie się z nim spotkać. On był częścią magicznej polskiej trójki z Dortmundu, razem z „Piszczem” i „Lewym”. Jestem dumny i czuję się uprzywilejowany, że mogłem grać z nim w jednej drużynie – dodał.
– Szczerze mówiąc, byłem zaskoczony, że bo do dzisiejszego poranka nie wiedziałem, że to będzie ostatni mecz Kuby w reprezentacji. Wydawało mi się, że od kilku lat jest już na emeryturze i nie gra w piłkę. Wydaje mi się, że było to dzisiaj widać na boisku, po 10-15 minutach był dość mocno zmęczony. Nie jestem przyzwyczajony do takiego widoku, bo gdy graliśmy razem, zawsze był pełnym energii, rozbieganym zawodnikiem, grającym na wysokiej intensywności. Widać było, że nieco się postarzał, to było całkiem zabawne – podsumował reprezentant Niemiec.
Źródło: Łączy nas Piłka