Grzegorz Krychowiak o swoim kandydacie na selekcjonera. „Jestem przekonany, że większość tego by chciała”

Grzegorz Krychowiak udzielił wywiadu na łamach „Interii”. Piłkarz Krasnodaru zdradził, kto jego zdaniem powinien zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Pomocnik postawił na Adama Nawałkę. 

„Biało-Czerownym” zostało niewiele czasu na przygotowania do meczu barażowego z Rosją. Zaplanowano go na 24 marca, a od jego wyniku zależy, czy zachowamy szansę na wyjazd na mistrzostwa świata. Niestety na blisko dwa miesiące przed spotkaniem pozostajemy bez selekcjonera.

W mediach ostatnimi tygodniami huczało o rychłym powrocie Adama Nawałki za stery kadry. Obecnie jednak większe szanse ma mieć Andrij Szewczenko, który to miał już dogadać warunki kontraktu z PZPN-em.

Ktoś, kto zna kadrę

Na razie nie otrzymaliśmy żadnych oficjalnych informacji od Cezarego Kuleszy. 19 stycznia prezes związku miał podać nazwisko następcy Paulo Sousy, lecz na spotkaniu zarządu niczego nie ustalono.

Grzegorz Krychowiak w rozmowie z „Interią” stwierdził, że Adam Nawałka byłby dobrym wyborem. Przed barażami reprezentację powinien objąć trener, który zna drużynę i wie, na co ją stać. Zdaniem piłkarza Krasnodaru były selekcjoner pasuje do tych kryteriów.

– Jako zawodnik wiem, że do meczu z Rosją zostało bardzo niewiele czasu. Nowy selekcjoner, który podejmie rękawice, będzie tu kluczowy, więc ważne jest, by zaaklimatyzował się jak najszybciej. Adam Nawałka, który zna reprezentację i zawodników, byłby kilka kroków przed kimś, kto tego doświadczenia nie ma. To jednak tylko opinia, ja decyzji nie podejmuję – ocenił „Krycha”.

– Jestem przekonany, że większość tego by chciała. Bo pamiętają, że współpraca z trenerem Nawałką była dobra. W wypadku każdego trenera przychodzi porażka i trzeba wtedy odejść, ale to jeszcze nie znaczy, że mamy do czynienia ze złym szkoleniowcem. To rytm futbolu – dodał.

– Nic, zero. Zupełnie się nie znamy – odparł z kolei zapytany o Szewczenkę. 

Paulo Sousa rozstał się z reprezentacją Polski w nieelegancki sposób. Portugalczyk porzucił prowadzenie naszej kadry na kilka miesięcy przed barażami z Rosją. Wybrał prowadzenie Flamengo. O zachowaniu szkoleniowca także wypowiedział się Krychowiak.

– Bardzo niski poziom Paulo Sousy, bardzo. To decyzja, po której niesmak zostaje na lata. Wstyd po prostu. Wydaje mi się, że jednak ostatecznie wielu zawodników kadry było zadowolonych, że Sousy już nie ma. Takiego kontaktu z nim, jaki powinien być, nie mieliśmy. To było widać, to się przekładało. Jego odejście może okazać się jeszcze korzystne – stwierdził.