Łukasz Gikiewicz nie pierwszy raz zaczepił Marcina Najmana. Napastnik East Riffa zaproponował mu walkę.
Marcin Najman w sobotę mierzył się na gali Fame MMA 8 przeciwko Kasjuszowi Życińskiemu. Doświadczony pięściarz przegrał to starcie przez dyskwalifikację. Najman pierw sprowadził walkę bokserską do parteru, a później wyprowadził kopnięcie. Sędziowie przerwali pojedynek, a Marcin Najman ma zostać ukarany.
Można było się pożegnać z oktagonem inaczej, ale Marcin Najman postanowił zrobić to w najgorszym stylu, jaki można sobie wyobrazić! Nie dajcie się przekonać, że Pana Najmana poniosły nerwy. Pięściarz nie sprowadza do parteru w walce bokserskiej jeżeli nie ma tego w planach. Tu nie zadziałał żaden „instynkt”. To była zwykła ucieczka od walki.
Tak jak Marcin Najman zapowiadał, to była jego ostatnia walka w FAME MMA. NA PEWNO! Dodatkowo wobec niego jak i jego trenera, który zaatakował Kasjusza, zostaną wyciągnięte konsekwencje. Niedługo wydamy stosowne oświadczenie. Przepraszamy Was i przepraszamy Don Kasjo , za to co się przed chwilą wydarzyło w klatce – napisała federacja na Instagramie.
Kolejna zaczepka Gikiewicza
Polski napastnik zaczepiał pięściarza już w kwietniu. Wówczas Gikiewicz mówił o tym, że „Ładna kwota wpadnie na konto, a razem odklepiemy przed walką, wiec obejdzie się bez uszczerbku na zdrowiu”.
Tym razem atakujący East Riffa zakpił z Najmana na Twitterze po walce na Fame MMA 8.
Marcin Najman, ja już wcześniej znałem taktykę na ciebie, ty byczku Fernando. Podaj tylko gdzie i kiedy i jestem, bo szkoda żebyś kończył tak bajeczną i kolorową karierę.
@MarcinNajman ja już wcześniej znałem taktykę na ciebie ty byczku Fernando 🤣🤣 podaj tylko gdzie i kiedy i jestem bo szkoda żebyś kończył tak bajeczna i kolorowa karierę 🦄 pic.twitter.com/EC8cuMNFzu
— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) November 21, 2020