Władze Królewskich mają już dość niesfornego Garetha Bale’a w swoich szeregach. Są gotowi spłacić jego kontrakt z góry, aby piłkarz latem zmienił klub.
Już jutro Real Madryt może sobie zapewnić Mistrzostwo Hiszpanii. Jednak o ich możliwym sukcesie jest tak samo głośno, jak o skandalicznym zachowaniu Garetha Bale’a. Walijczyk coraz bardziej daje do zrozumienia, że skoro Królewscymają go w poważaniu, to on ich także. Udowodnił to chociażby tym, jak udawał, że śpi w trakcie meczu z Deportivo Alaves.
https://twitter.com/SocratesDergi/status/1281909730949173253?s=20
W poniedziałek Walijczyk poszedł o krok dalej. Piłkarz z nudów zrobił sobie lornetkę z papieru toaletowego i udawał, że ogłada spotkanie.
https://twitter.com/Cuencatron/status/1282894648172740612?s=20
Po takim zachowaniu Bale’a władze Realu Madryt powiedziały „dość„. Jak podaje dziennik „The Sun” w ciągu kilkunastu dni Walijczyk odejdzie z klubu. Jeżeli pomocnika nie wykupi żaden inny klub, to zarząd Królewskich jest gotów wypłacić zawodnikowi resztę kontraktu. Jest to aż 15 milionów euro, ponieważ kontrakt Garetha obowiązuje do czerwca 2022 roku.